menu

Sprawiedliwy remis w derbach Podkarpacia

2 listopada 2013, 17:01 | Marcin Trzyna

Stal Rzeszów zremisowała na własnym stadionie 1:1 ze Stalą Stalowa Wola. Rzeszowianie prowadzili od szóstej minuty spotkania, piłkarze ze Stalowej Woli zdołali wyrównać w ostatniej minucie meczu.

Stal Rzeszów zremisowała ze Stalą Stalowa Wola
Stal Rzeszów zremisowała ze Stalą Stalowa Wola
fot. Jakub Hereta/Polskapresse

Spotkanie pomiędzy Stalą a Stalą Stalowa Wola świetnie rozpoczęło się dla rzeszowian, którzy wyszli na prowadzenie już w szóstej minucie. Łukasz Szczoczarz udanie dośrodkował w pole karne gości i najlepszy strzelec Stali Rzeszów - Piotr Prędota pokonał bramkarza "Hutników". Od pierwszego gwizdka sędziego Marciniaka, piłkarze obu drużyn grali ostry futbol. Już w 11. minucie kontuzji doznał napastnik Stali Rzeszów, Ernest Szela i w jego miejsce wszedł Kamil Jakubowski.

W kolejnych minutach meczu zaczęła przeważać Stal Stalowa Wola, natomiast "biało-niebiescy" zdecydowali się na grę z kontrataków. Akcji nie było za wiele, kibice byli świadkami wielu przewinień i stałych fragmentów gry. Do końca pierwszej połowy nie przetrwał Sylwester Sikorski ze Stali Stalowa Wola, w jego miejsce wszedł Bartkiewicz.

W zespole Stalowej Woli na drugą połowę wyszli Dawid Komada i Tomasz Płonka, zastąpili na boisku Patryka Tura i Damiana Łanuchę. Bramka wyrównująca mogła paść już trzy minuty po zmianie stron, jednak piłka po strzale z rzutu wolnego z 17 metrów trafiła w słupek bramki Lewandowskiego. Dobitka Radosława Mikołajczaka okazała się niecelna i futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 58. minucie na boisku zrobiło się nerwowo i doszło do przepychanek. Żółtą kartką został ukarany zawodnik rzeszowian, Maciej Maślany. Kilka minut później znów blisko strzelenia gola byli piłkarze ze Stalowej Woli. Wówczas Lewandowskiego uratowała poprzeczka.

Gdy wydawało się, że Stal Rzeszów wywalczy bardzo ważne trzy punkty, na stadion przy ulicy Hetmańskiej wróciła stara klątwa. Gola w ostatniej minucie doliczonego czasu gry zdobył były zawodnik Stali Rzeszów - Michał Czarny i piłkarze ze Stalowej Woli cieszyli się ze zdobytego punktu.

Stal Rzeszów 1:1 Stal Stalowa Wola

1:0 6' Piotr Pędota
1:1 90+3' Michał Czarny

Stal Rzeszów: Miłosz Lewandowski - Arkadiusz Baran, Kacper Drelich (Bartosz Daszyk), Konrad Hus, Dominik Bednarczyk, Krzysztof Hus, Damian Jędryas, Maciej Maślany, Łukasz Szczoczarz (77. Konrad Maca), Ernest Szela (10. Kamil Jakubowski), Piotr Prędota (68. Aleksejs Kolesnikovs)

Stal Stalowa Wola: Tomasz Wietecha - Mateusz Kantor, Michał Czarny, Michał Bogacz, Sylwester Sikorski (42. Adrian Bartkiewicz), Radosław Mikołajczak, Mateusz Argasiński, Michał Kachniarz, Damian Łanucha (46. Tomasz Płonka), Patryk Tur (46. Dawid Komada), Wojciech Fabianowski

Widzów: 1700 (350 kibiców gości)


Polecamy