Sobowtór Lionela Messiego sprzedał motocykl i komputer, by spotkać się ze swoim idolem
Brazylijski sobowtór Lionela Messiego od wielu lat marzy o spotkaniu ze swoim argentyńskim idolem. Paulo Vitor Veiga Rodrigues sprzedał komputer i motocykl, żeby móc wyjechać do Salvadoru, gdzie reprezentacja Argentyny rozegra swój pierwszy mecz w Copa America. „Albicelestes” w sobotę (15.06) zmierzą się z Kolumbią.
fot.
29-latek jest nazywany brazylijskim „podwójnym Lionelem Messim”. Kibic odbył 24-godzinną podróż pomimo tego, że nie ma biletu na mecz. Po dotarciu na miejsce zaprzyjaźnił się z pozostałymi fanami i zrobił furorę wśród mieszkańców Salvadoru.
- Wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy stworzyłem konto na Twitterze. Trzy dni później widziałem już swoje zdjęcia w kilku gazetach. Mam wielu zwolenników. Od tamtej pory zyskałem wielu przyjaciół i poznałem mnóstwo ludzi - powiedział Paulo Vitor Veiga Rodrigues.
- Jeśli któregoś razu spotkam Leo Messiego, to powiem mu, że jest wspaniałym człowiekiem i zmienił moje życie oraz że Brazylia go kocha - stwierdził kibic.
- Sprzedałem swój motocykl i komputer. Podróżowałem przez 24 godziny, żeby znaleść się tutaj, ale cieszę się, że podążam za moim marzeniem - oznajmił wielbiciel Messiego.