menu

Siarka Tarnobrzeg ruszyła z przygotowaniami

26 czerwca 2017, 18:28 | Grzegorz LIPIEC

Drugoligowcy z naszego regionu, czyli Siarka Tarnobrzeg oraz Stal Stalowa Wola skończyli wakacje.

Wraz z Siarką Tarnobrzeg trenuje między innymi Mateusz Janeczko (z piłką)
Wraz z Siarką Tarnobrzeg trenuje między innymi Mateusz Janeczko (z piłką)
fot. Grzegorz Lipiec

ZOBACZ TEZ:Legenda duńskiego futbolu porzuci pracę w Katarze ze względu na sytuację polityczną? „Nie ma powodu, żeby ryzykował życie”


Dostawca:x-news.pl
[podobne][zaj_kat]

Od poniedziałku piłkarze Stali Stalowa Wola oraz Siarki Tarnobrzeg ostro trenują do sezonu 2017/2018. A inauguracja rozgrywek jest blisko, bo po raz pierwszy o punkty Siarka i Stalówka zagrają 29 lub 30 lipca. Wcześniej oba zespoły czekają spotkania rundy wstępnej Pucharu Polski.

Lato przynosi sporo zmian w tarnobrzeskiej Siarce. Na pierwszym treningu trener Włodzimierz Gąsior miał do swojej dyspozycji aż 26 zawodników. Byli wśród nich jednak już piłkarze, którzy albo mają nowy klub - Radosław Sylwestrzak (Widzew Łódź), albo tak jak Marcin Stefanik już wkrótce zmienią drużynę. Marcinem poważnie interesuje się pierwszoligowa Puszcza Niepołomice. Była także duża grupa testowanych zawodników, a byli wśród nich: Krystian Furgacz - 22-letni pomocnik, wychowanek Górnika Zabrze, ostatnio Warta Zawiercie, Mateusz Janeczko - 22-letni pomocnik, wychowanek Podbeskidzia Bielsko-Biała, ostatnio grający w Kotwicy Kołobrzeg, Mateusz Nowara - 20-letni obrońca z Ruchu Radzionków, czy też Damian Toczydłowski - 18-letni obrońca z Jagiellonii Białystok oraz Kamil Puc z Izolatora Boguchwała. W tym tygodniu być może pojawią się kolejni zawodnicy, którzy są przymierzani do gry w zespole Siarki. - Na razie też czekamy co wydarzy się choćby wobec osoby Jana Grzesika. Jeśli i on odszedłby do innego klubu, to wtedy musimy szukać jego następcy - mówi Dariusz Dziedzic, prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg.

Na treningu nie było Janka. Udał się, bowiem do Łęcznej, gdzie trenuje z pierwszoligowym Górnikiem. Nieobecny był również Mateusz Czyżycki. We wtorek Siarkowcy mają jeden poranny trening, a popołudniu trenerzy będą pracować z grupą testowanych zawodników.

Większy spokój panuje w Stalowej Woli. Na poniedziałkowych zajęciach pojawili się wszyscy zawodnicy, którzy grali w Stali wiosną, ponieważ mają oni ważne do 30 czerwca kontrakty.

Jak na razie zielono-czarnych opuścił Kamil Bętkowski, ale lista ubytków może w najbliższym czasie być powiększona. Kibice z Hutniczej czekają też kto może zasilić ich drużynę. W chwili obecnej nie ma żadnych oficjalnych wieści. Na transferowej giełdzie coraz częściej w kontekście Stalówki pada imię i nazwisko Michała Bierzało, 22-letniego obrońcy, który ostatnie dwa sezony spędził w mieleckiej Stali. Zaznaczamy, że są to plotki.

[reklama]


Polecamy