menu

Sandecja - Ruch Radzionków LIVE! Jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie

5 maja 2012, 07:54 | Bartłomiej Szura

Bez najlepszego strzelca Arkadiusza Aleksandra w sobotni wieczór przyjdzie rywalizować zespołowi Sandecji z Ruchem Radzionków. Przebieg poprzednich pojedynków wskazuje, że goście ze Śląska to dla zespołu Roberta Moskala bardzo niewygodny rywal. Relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

Oba zespoły planują jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie
Oba zespoły planują jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse

Sandecja Nowy Sącz - Ruch Radzionków LIVE! - relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

Podopieczni trenera Artura Skowronka jadą na mecz z Sandecją podbudowani wygraną w ostatniej kolejce z Piastem. W Gliwicach pokonać podopiecznych Marcina Brosza nie jest łatwo i właśnie tylko Cidrom w ostatniej serii spotkań ta sztuka się udała. Tym razem goście jadą do Nowego Sącza aby podtrzymać dobą passę meczów z Sandecją. W dotychczasowych bowiem spotkaniach wyniki gości prezentują się lepiej. Piłkarze z Radzionkowa zanotowali bowiem 2 remisy raz wygrywając.

Dla kibiców w Nowym Sączu szczególnie ta jedna porażka poniesiona w marcu ubiegłego roku na własnym boisku w meczu, który był także inauguracją oświetlenia przy Kilińskiego jest bardzo bolesna.

Po spotkaniu w Gliwicach w kadrze Ruchu Radzionków nie będzie wielkich zmian. Wszyscy, którzy wywalczyli tak świetny rezultat w meczu z Piastem będą tym razem próbowali po raz drugi w historii ograć Sandecję i wywalczyć utrzymanie.

W Nowym Sączu także trwa batalia o zapewnienie sobie ligowego bytu. Gospodarze co prawda notują serię spotkań bez porażki, ale tylko remisując nie przybliżają się do upragnionego celu. W tym momencie tracą jeden punkt do swojego najbliższego rywala, a mają jedynie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową, co przy tak wyrównanym poziomie w tej lidze żadną przewagą nie jest.

W sobotę nie będzie mógł powiększyć swojego dorobku punktowego najlepszy strzelec Sandecji i 1. ligi Arkadiusz Aleksander, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Będzie to co prawda osłabienie dla miejscowych, ale trener Robert Moskal w kilku spotkaniach pokazał, że Sandecja może strzelać bramki bez Aleksandra w pierwszej jedenastce.

Sobotni mecz jako główny arbiter poprowadzi dobrze znany sądeczanom Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Sędzia ten w przeszłości sędziował już kilka spotkań Sandecji m.in. inauguracyjne z Podbeskidziem Bielsko-Biała na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2009/2010, a także był rozjemcą dwóch pamiętnych meczów z Widzewem Łódź oraz spotkania z Górnikiem Zabrze.