menu

Sandecja - Chojniczanka LIVE! W poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa

15 sierpnia 2015, 08:10 | Krzysztof Rosłoński

W sobotni wieczór na stadionie przy ulicy Kilińskiego w Nowym Sączu rozpocznie się pojedynek dwóch ekip, które do tej pory nie potrafiły odnieść zwycięstwa w ligowych rozgrywkach. Mowa o miejscowej Sandecji oraz Chojniczance. W historii spotkań między tymi dwoma zespołami ani razu nie rozstrzygnięto meczu na obiekcie zespołu z Małopolski. Czy tym razem uda się tą statystykę przechylić na korzyść jednej z ekip?

Sandecja Nowy Sącz zagra z Chojniczanką Chojnice
Sandecja Nowy Sącz zagra z Chojniczanką Chojnice
fot. Ewelina Żak

Drużyna Roberta Kasperczyka z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. Dowodem na to mogą być kolejne wyniki spotkań, rozgrywanych przez "Sączersów", kolejno wymęczone zwycięstwo z Wisłą Sandomierz w doliczonym czasie gry w Pucharze Polski, porażka w tych samych rozgrywkach ze Stomilem Olsztyn, minimalna porażka z Bytovią u siebie na start 1. ligi, oraz remis z ekipą z Olsztyna w zeszłym tygodniu, w zasadzie wywalczony rzutem na taśmę. Dzięki punktowi, wywalczonemu w Olsztynie, Sandecja zajmuje na ten moment 17. miejsce w tabeli ze stosunkiem bramkowym 2:3.

W składzie na dzisiejszy mecz z Chojniczanami nie powinno dojść do większych roszad w składzie, bowiem trener Kasperczyk wciąż nie może skorzystać z usług kontuzjowanych Armanda Elli Kena, i Kamila Hempela. Zawodnikiem, który ma zadbać o kolejne gole dla zespołu Sandecji jest Arkadiusz Aleksander, wspierany przez Macieja Małkowskiego i Bartłomieja Dudzica na skrzydłach, o zabezpieczenie środka pola powinni zatroszczyć się Bartłomiej Kasprzak i Grzegorz Baran, zaś defensywą kierować będzie Dawid Szufryn. Bramki strzec będzie Łukasz Radliński.

Ekipa z Chojnic rozpoczęła sezon tydzień później od Sandecji zwycięskim pojedynkiem w Pucharze Polski z Siarką Tarnobrzeg 1:4. W następną sobotę, już w ramach rozgrywek ligowych, Chojniczanie zremisowali na wyjeździe z Miedzią Legnica 2:2, zaś w drugiej kolejce ulegli spadkowiczowi z Ekstraklasy, GKS-owi Bełchatów 2:1 po dwóch golach, strzelonych z rzutów karnych. W środowe popołudnie jednak, ekipa Chojniczanki odniosła zwycięstwo po rzutach karnych nad znacznie mocniejszą Arką Gdynia w kolejnej rundzie rozgrywek pucharowych, dzięki czemu w 1/8 Finału dojdzie do rewanżu za sierpniowe starcie z Bełchatowianami.

W sobotnim meczu, w zespole Mariusza Pawlaka zabraknie kilku kluczowych graczy, m.in. pauzującego za czerwoną kartkę Rafała Grzelaka, oraz kontuzjowanego (stłuczony mięsień czworogłowy) Wojciecha Lisowskiego. Poza tym, powinniśmy ujrzeć optymalne ustawienie, znane z wcześniejszych meczów, m.in. z Andrzejem Rybskim, Tomaszem Mikołajczakiem i Maciejem Rogalskim w ofensywie, oraz Paulem Grischokiem, czy Piotrem Kieruzelem w obronie. W bramce zobaczymy Dominika Hładuna.

W rozegranych przez oba zespoły czterech spotkaniach na tym szczeblu rozgrywek, 2 razy zwyciężyli dzisiejsi goście, co więcej wyłącznie u siebie, oraz 2 razy zanotowano remis. Czy dziś uda się którejś z ekip wywalczyć pierwsze zwycięstwo na stadionie im. o. Władysława Augustynka? O tym będzie można się przekonać śledząc zmagania zawodników w meczu, rozpoczynającym się o godzinie 18.


Polecamy