menu

Dawid Kownacki uderzony hejtem w internecie. Chce skierować sprawę na policję

18 września 2018, 08:59 | red

Wystarczył zaledwie jeden wieczór, aby na piłkarza Sampdorii spadła fala krytyki. Choć wielu piłkarskich ekspertów twierdzi, że Dawid Kownacki w sposób właściwy opisał poziom rozgrywek Ekstraklasy, spora część użytkowników takich serwisów jak Twitter i Instagram zaczęła krytykować piłkarza za mocne stanowisko w sprawie meczu Legia Warszawa - Lech Poznań.


fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
Wulgarny komentarz użytkownika na temat wypowiedzi Dawida Kownackiego.
fot. Dawid Kownacki/Twitter
1 / 2

Dawid Kownacki wyznał w rozmowie ze sport.pl, że niedzielnego spotkania przy Ł3 nie dało się po prostu oglądać. Jednocześnie zaczął dość obszerny wywód na temat polskiej Ekstraklasy i tego, gdzie ona podąża. - Mam wrażenie, że jest chyba coraz gorzej (...) Tego meczu nie dało się oglądać. Bardzo słaby praktycznie pod każdym względem - powiedział Kownacki, a potem przeszedł do szczegółów: - Liczba prostych błędów była porażająca. Dwa-trzy podania i piłka lądowała na aucie. A później przychodzą mecze w pucharach i wymagania kibiców nie pokrywają się z rzeczywistością. Nie może być inaczej skoro zawodzą najprostsze rzeczy, jak przyjęcie piłki czy dokładne zagranie do partnera stojącego parę metrów dalej. Do tego dochodzą błędy w taktyce, przede wszystkim zbyt duże przestrzenie między formacjami. Tak się po prostu nie gra. Ktoś powie, że teraz Kownacki się wymądrza, ale mówię to, co widziałem i czego nauczyłem się we Włoszech - mówił w wywiadzie dla sport.pl Kownacki.

Za piłkarzem wstawił się m.in. ekspert stacji Eleven Sports, Tomasz Ćwiąkała:
Zanim ktoś zaatakuje Dawida Kownackiego za tę wypowiedź ze https://t.co/MY3nl4YZMT, a pewnie tak będzie, on niestety ma 100% racji. pic.twitter.com/kdzTwWfCHy— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) 17 września 2018

Po słowach Kownackiego rozpętała się burza; głównie na profilach w mediach społecznościowych. Pod tweetem Kownacki umieścił zdjęcie komentarza jednego z internetowych hejterów, którzy w karygodny sposób wyrażali się na temat samego piłkarza i jego rodziny. Opinia użytkownika serwisu Instagram daleka jest od kulturalnej:

Piłkarz Sampdorii w mgnieniu oka zareagował i jeszcze w poniedziałek późnym wieczorem pociągnął hejtera do odpowiedzialności.
[cyt color=#000000]Od dziś walczę z takim zachowaniem w internecie! Gdy ktoś mnie krytykuje, to nie robi to na mnie już wrażenia, ale kiedy ktoś w taki sposó uderza w moją rodzinę, to będę reagował." Sonduję oficjalnie zgłoszenie tematu i osób, które tak robią do odpowiednich organów. [...] Jeśli osoba, która to pisała, nie przeprosi i nie wpłaci wyznaczonej kwoty na wskazany przeze mnie cel charytatywny, to przekażę sprawę do odpowiednich organów. Zamiast pajacować w internecie, polecam wpłaty oraz pomoc chorym dzieciom.[/cyt]
Błyskawicznie po zamieszczeniu do sieci komentarza Kownackiego, internauci znaleźli użytkownika serwisu Instagram. Autor wulgarnego komentarza tłumaczył, że skradziono mu telefon, a chamski wpis nie jest jego autorstwa.

Najdroższe transfery w historii Ekstraklasy

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/48c05fd9-8645-59ff-7105-b7f391b86847,6173526e-5fc8-0f69-00f3-407fcfd9d4dd,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy