To było pewne zwycięstwo Hiszpanii po jednostronnym meczu. Salwador tylko się bronił, ale robił to na tyle ambitnie, że mistrzowie świata zdołali tylko dwukrotnie pokonać świetnie dysponowanego Henry'ego Hernandeza i trafić do siatki. Oba gole zaliczył David Villa, zespół Vicente del Bosque ze spokojem może się już szykować do meczu z Holandią już w ramach Mundialu. To tyle z mojej strony, za uwagę dziekuje Kuba Seweryn.