Za nami słabe widowisko. Zarówno Polacy, jak i Irlandczycy nie potrafili skutecznie zagrozić bramce rywala, brakowało nam błyskotliwych akcji i ostatecznie mamy 0:0. Jakimś pozytywem jest fakt, że w porównaniu do spotkania ze Słowacją nie straciliśmy jeszcze bramki, ale przecież nie o to nam chodzi.