Kibice i zawodnicy Arki mogą znowu świętować! Kolejne 3 punkty i kolejne zwycięstwo bez straty gola! Arkowcy kompletnie zdominowali Bogdankę w drugiej połowie i pewnie zwyciężyli. Zasłużyli w 100% na to zwycięstwo. Ze stadionu miejskiego żegna się Adam Kamiński, do usłyszenia!

Sędzia kończy mecz! Arka ogrywa Bogdankę 2:0!

"Que sera sera Areczka 3 punkty ma!"

Szlaga na posterunku, uprzedził Szałachowskiego przed dobiegnięciem do bezpańskiej piłki.

Mecz potrwa jeszcze 3 minuty.

Fatalne ustawienie obrońców Arki, którzy chcieli złapać Szałachowskiego w pułapkę ofsajdową, jednak błąd Sobieraja uniemożliwił to. Na szczęście Sobieraj naprawił swój błąd i odebrał Szałachowskiemu piłkę.

Oficjalna frekwencja: 5509 widzów.

Jarzębowski dwukrotnie chciał pokonać Prusaka, jednak najpierw bramkarz odbił jego strzał, a drugi został zablokowany przez obrońcę.

Da silva poturbowany przez Tymosiaka, za co ten zostaje ukarany żółtą kartką.

Dziwna sytuacja, już drugi raz w tym meczu sędzia nie dyktuje ewidentnej ręki zawodnika Bogdanki.

Kibice Arki świętują bo wiedzą, że dzisiaj nic nie jest w stanie zabrać Arce trzech punktów.

Bardzo silny fizycznie jest Nwaogu, wygrał aż 3 pojedynki o piłkę, jednak ostatecznie to Bogdanka utrzymała się przy niej.

Około 5500 kibiców wybrało się dzisiaj na mecz.

Druga zmiana w Arce, na boisko wchodzi "syn marnotrawny" Charles Nwaogu, który zastępuje Macieja Górskiego.

Dośrodkowanie Radzewicza z rzutu rożnego wybijają obrońcy.

Rzut rożny dla Arki.

"Wśród szumu fal i ostrych skał, Arkę zawsze w sercu będę miał" - śpiewają kibice Arki.

Da Silva nie dość że pracuje w ataku wraca się również do obrony, tym razem wybił piłkę która zagrażała bramce Arki.

Żółta kartka dla Pruchnika za mocno spóźniony wślizg na Nikitoviciu.

Oba dośrodkowania z rzutu rożnego zupełnie nieudane.

Rzut rożny dla Bogdanki po mocnym dośrodkowaniu w pole karne Arki.

Sobieraj zabawił się teraz z Ropiejką jak z juniorem, obaj gonili za piłką, a obrońca Arki po prostu podbił ją nad głową napastnika Bogdanki.

Tym razem Szwoch krótko rozegrał rzut rożny z Górskim i podobnie jak Radzewicz starał się oddać celny strzał, ale nie wyszło, piłka wylądowała w trybunach.

Radzewicz założył "siatkę" obrońcy GKS, ale drugiemu już nie dał rady i mamy rzut rożny.

Jeśli się nie wykorzystuje takich sytuacji to nie można nawet zremisować meczu. Znakomite dośrodkowanie z rzutu wolnego na piąty metr do niepilnowanego Midzierskiego, a ten zamiast kopnąć piłkę w kierunku bramki, pozwolił by ta się od niego odbiła i wyszła na aut bramkowy.

Górski dwa razy pod rząd w walce o piłkę faulował obrońców GKS.

Druga zmiana w drużynie gości, boisko opuścił Pielach, a w jego miejsce Japończyk Irie.

Ależ Da Silva ma ciąg na bramkę! Tym razem mocno uderzał zza szesnastki, jednak wprost w ręce Prusaka.

Stadion oszalał! To co zrobił Da Silva, to prawdziwa "Joga bonito"! Znakomita dwójkowa akcja Szwoch-Da Silva. Da Silva podał do Szwocha, a ten wyłożył mu piłkę na 11 metr. Brazylijczyk piętką pokonał Prusaka! Co za bramka!

GOOOOOOOOOOOOOOL! 2:0 dla Arki! Marcus da Silva! Co za bramka!

Zmylili zawodnicy Arki, obrońców Bogdanki, sugerując, że Radzewicz będzie dośrodkowywał, a tymczasem rozegrali to identycznie z Górskim jak poprzedni rzut rożny, tylko tym razem zamiast dośrodkować Radzewicz strzelał, mocno niecelnie.

Znakomite dośrodkowanie Viniviusa do Radzewicza przecina Pielach, który piłkę wybija na rzut rożny.

Faul Żukowskiego miał fatalne skutki dla Bogdanki. Z rzutu wolnego znakomicie dośrodkował Radzewicz, a w polu karnym piłkę do siatki skierował krytykowany bardzo Pruchnik, który utonął w objęciach kolegów z drużyny!

GOOOOOOOOOOOOOOOL! 1:0 dla Arki! Marcin Kalkowski trafia do własnej bramki.

Kartka dla Żukowskiego za faul na Górskim 40 metrów od bramki.

Vinicius od razu spróbował uderzenia na bramkę, jednak trafił tylko w bandę za nią.

Ciekawa zmiana w Arce, obrońcę Detlaffa zastępuje napastnik Da Silva. Ciekawe jak ustawi swój zespół taktycznie trener Nemec.

Dobry pomysł na rozegranie rzutu rożnego. Krótkie podanie od Radzewicza do Górskiego, następnie młody napastnik odegrał do Radzewicza, a ten dośrodkował, jednak na posterunku Prusak, który wyszedł do piłki.

Po dośrodkowaniu Radzewicza, na wszelki wypadek obrońca wybija piłkę na rzut rożny.

Wściekły jest młody Górski, po tym jak Kalkowski popchnął go gdy nie miał piłki.

Strzał Radzewicza mocny, ale bardzo niecelny.

Dobre było to dogranie Nikitovicia z rzutu wolnego, ale ostatecznie skończyło się tylko na strachu.

Żółtą kartką ukarany Detlaff za faul na Oziemczuku.

Detlaff nie zdążył do piłki i od bramki wznowi Prusak.

Intensywnie rozgrzewa się Marcus Da Silva, czyżby to on miał być lekiem na brak goli w tym meczu?

Dośrodkowanie Oziemczuka z prawej strony wybija Brodziński.

Dwójkowa akcja Szwocha i Górskiego, na nieszczęście Arki wmieszali się w to obrońcy gości i przejęli piłkę.

Przeszkodzili sobie teraz dwaj zawodnicy GKS i w efekcie piłka powoli dotoczyła się do Szlagi.

Sobieraj dwa razy świetnie interweniował najpierw przeciął piłkę zagraną do Ropiejki, a potem wybił piłkę odbitą od Sołdeckiego.

Niespodziewanie piłka pod odbiciu się od obrońcy GKS poleciała w pole karne, gdzie dopadł do niej Górski, ale nie zdołał celnie uderzyć.

Jarzębowski wywalczył rzut wolny około 40 metrów od bramki gości. Radzewicz zdecydował się na krótkie rozegranie.

Fatalnie dośrodkował Radzewicz, chyba zeszła mu piłka z nogi.

Mamy pierwszy rzut rożny dla Arki w II połowie.

Drugą połowę rozpoczęli Arkowcy!

Zmiana również w Arce, tak jak można się było tego spodziewać, z boiska zszedł słaby dziś Tomasik, a zastępuje go Marcin Radzewicz.

W przerwie zapowiadana zmiana, Mandrysza zastępuje Tymosiak.

Wiemy też że w drużynie gości po przerwie nie zobaczymy już Roberta Mandrysza.

To już niemal pewne, prawdopodobnie Tomasik po kolejnym słabym meczu, tym razem zostanie zmieniony w przerwie przez Marcina Radzewicza, który rozgrzewa się na murawie w trykocie Arki.

Jak na razie trochę "wieje nudą" w tym meczu. Mało bramkowych okazji, a o stuprocentowych już nie mówiąc. Przewagę optyczną ma Arka, jednak niewiele z tego wynika, oby w drugiej połowie mecz się rozkręcił...

Koniec pierwszej połowy na razie w Gdyni nie oglądamy bramek. Arka 0:0 GKS.

Jeszcze tylko minutę potrwa pierwsza połowa.

Sobierja próbował zaskakującego uderzenia z 35 metrów, jednak piłka zatrzymała się na plecach Nikitovicia.

Ropiejko ewidentnie próbował wymusić rzut karny, jednak on nie został ukarany żółtą kartką, więc kibice znowu "pozdrawiają" sędziego i PZPN.

Krótko rozegrany rzut rożny, do dośrodkowanej piłki wyskoczyło aż dwóch zawodników GKS, jednak żaden z nich jej nie sięgnął.

Dośrodkowanie Szałachowskiego blokuje Jarzębowski i mamy rzut rożny dla gości.

Ależ walkę pokazał Tadrowski i otrzymuje żółtą kartkę za wybicie piłki w trybuny po tym jak sędzia liniowy uznał, że od bramki zacznie Prusak.

Mandrysz fauluje Pruchnika daleko od bramki GKS, szybko rozegrany rzut wolny, jednak ostatecznie piłka trafia do Krajanowskiego a ten daje sobie odebrać piłkę.

A na trybunach "Gdyńska Arka AEAEAO!"

Przepięknie to zrobił Tadrowski! Otrzymał znakomite długie podanie i przyjęciem zgubił Pielacha po czym wpadł w pole karne, tam nie znalazł żadnego z partnerów i piłka została wybita na aut przez obrońcę gości.

Fatalne nieporozumienie pomiędzy Krajanowskim a Tadrowskim, w efekcie ten pierwszy posyła piłkę w aut.

Piłkę w pole karne próbował wstrzelić Detlaff, jednak zatrzymała się ona na pierwszym napotkanym obrońcy.

Żyłkę do kombinacyjnej gry pokazał Górski, który ładnie piętą odegrał do Krajanowskiego, jednak jego dośrodkowanie wybili obrońcy.

Popędził Szałachowski lewą stroną, jednak jego dogranie zablokował Sobieraj. Rzut rożny dla gości.

Po rzucie rożnym strzał głową Jarzębowskiego obok bramki.

Ależ uderzenie Szwocha z 18 metrów! Ale obrona Prusaka jeszcze piękniejsza! Rzut rożny dla Arki.

Ładnie rozegrana akcja Arki, Górski dostrzegł niepilnowanego w polu karnym Jarzębowskiego i idealnie podał mu po ziemi, na szczęście dla gości wrócił pod bramkę Pielach i zażegnał sytuację.

Mamy sporą kontrowersję, Tomasik był ewidentnie faulowany, jednak Michał Mularczyk uznał to za próbę wymuszenia rzutu karnego, dodatkowo ukarał Tomasika żółtą kartką. Na trybunach od razu pojawiły się okrzyki "Sprzedawcy" i "pozdrowienia" dla PZPN.

Żółta kartka dla Tomasika za próbę wymuszenia faulu w polu karnym.

Po stracie Pruchnika, kontrę gości wyprowadza Mandrysz, który zagrywa na prawo do Ropiejki, a ten w pojedynku z Detlaffem fauluje obrońcę Arki.

Nic nie wyszło z tego rzutu rożnego kolejne zbyt mocne dośrodkowanie Tomasika.

Ciekawie rozegrany ten rzut wolny, dośrodkowanie Tomasika, do Pruchnika, ten chciał zgrać piłkę głową, jednak zablokował ją Nikitović swoją interwencją. Rzut rożny dla Arki.

Tomasik sfaulowany przez Mandrysza w środku pola, rzut wolny dla Arki.

Fatalnie przy wyprowadzaniu akcji piłkę zgubił Detlaff.

Tymczasem na trybunie "Górka" pojawiła się spora grupa kibiców w wyróżniających się białych koszulkach. Są to kibice z Kościerzyny. Od razu pojawiają się okrzyki "Tylko Arka w Kościerzynie" i "Arka Gdynia Kościerzyna!"

Trochę przedłużyło się wykonanie tego rzutu rożnego, ale ostatecznie dośrodkowanie Tomasika nie trafia do nikogo.

Rzut rożny dla Arki po błędzie obrońcy Bogdanki, który naciskany przez Szwocha wybił piłkę.

Szałachowski chciał wykorzystać swoje doświadczenie i przepuścić piłkę między nogami Tadrowskiego, jednak ten nie dał się nabrać.

A na trybunach świetna zabawa i "Nasza Areczka ole!"

Trzecie już fatalne dośrodkowanie Tadrowskiego z prawej strony, tym razem trafiło w trybuny.

Dośrodkowanie zawodnika Bogdanki z rzutu rożnego nie znajduje nikogo w polu karnym Arki.

Znakomite dośrodkowanie Nikitovicia z rzutu wolnego wprost na głowę Pielacha, piłka odbiła się od obrońcy Arki i mamy rzut rożny dla gości.

Faul na Ropiejce z lewej strony, około 30 metrów do bramki Arki.

Bogdanka próbuje rozgrywać piłkę w ataku pozycyjnym. Jednak dobrze zabezpieczona jest dzisiaj bramka Arki.

Coś nie wychodzą dzisiaj te dośrodkowania Tadrowskiemu. Tym razem wprost w ręce bramkarza.

Kibice Arki z "Górki" bardzo dobrze oflagowani i głośni. Żeby wzmocnić efekt na trybunie powiewają duże flagi na masztach.

Ależ błąd Szlagi! Bramkarz Arki chciał wyrzucić piłkę, ta wypadła mu z rąk, na szczęście dla gospodarzy naprawił swój błąd, wślizgiem wybijając piłkę spod nóg napastnika Bogdanki.

Strzał Macieja Ropiejko bardzo powolny ale niesamowicie celny, Szlaga musiał wyciągnąć się jak struna by złapać tę piłkę.

Kolejna próba zagrania długiej piłki przez Nikitovicia, tym razem bezpośrednio w ręce Szlagi.

Nikitović zagrał świetną długą piłkę do Oziemczuka, ten wyprzedził Detlaffa, jednak szybciej niż pomocnik Bogdanki, do piłki dopadł Maciej Szlaga.

Do końca walczył Krajanowski i dał się nabić, w efekcie od bramki zacznie Prusak.

Fatalne dośrodkowanie Tadrowskiego, zamiast do któregoś z kolegów trafiło pod nogi Sołdeckiego.

Tomasik dogrywa do Górskiego długą piłkę, jednak ten, wiedząc że był na spalonym, nawet do niej nie ruszył.

W pojedynku biegowym Górski był wolniejszy od Pielacha, jednak okazał się bardziej waleczny, zdaniem sędziego zbyt waleczny i mamy faul dla Bogdanki.

Oziemczuk padł przed polem karnym Arki domagając się rzutu wolnego, jednak sędzia pokazał, że gramy dalej.

Kibice od początku głośno wspierają swój zespół: Hej Arka gol!

Po strzale Jarzębowskiego kolejny rzut rożny dla Arki, tym razem Tomasik dośrodkował, jednak piłki głową nie sięgnął zawodnik Arki i od bramki wznowi Prusak.

Ciekawe rozwiązanie tego rzutu rożnego. Krótkie rozegranie pomiędzy Górskim, a Tomasikiem po czym młody napastnik Arki "nawinął" w polu karnym obrońcę Bogdanki i zagrał na 11 metr do Jarzębowskiego, którego strzał został zablokowany.

Świetną prostopadłą piłkę zagrał Tadrowski do Górskiego, jednak dośrodkowanie tego drugiego nie było już aż tak dobre i zostało zablokowane, rzut rożny dla Arki.

Górski znakomicie przedarł się w pole karne Bogdanki, jednak nie zrozumiał się ze Szwochem i w efekcie piłka wylądowała pod nogami obrońców.

Pierwsza akcja Arki, lewą stroną popędził Tomasik i mocno dośrodkował w pole karne pod nogi Szwocha, ten zmuszony był odegrać piłkę ponownie do lewego skrzydłowego, co ostatecznie zakończyło się stratą piłki.

Veljko Nikitović i Tomasz Jarzębowski mają już za sobą pierwszy pojedynek. Połowę na której grać będzie Arka wybrał jej kapitan, w związku z czym mecz od środka zaczęli goście.

Tradycyjnie przy dźwiękach "Roty" Sędzia Michał Mularczyk z Łodzi wyprowadza obie jedenastki na murawę, za chwilę zaczynamy!

Wszyscy spodziewali się sporej liczby widzów, ale po pierwsze przeciwnik nie prezentuje żadnej wielkiej klasy a i kibice chyba woleli wykorzystać pogodę w inny sposób. Cóż, dzisiaj około 4-5 tysięcy kibiców, ale na oficjalne dane lepiej poczekać.

Piotr Rzepka tak skomentował ostatnie mecze jego drużyny: "Jednak to nie jest tak, że przegrywamy wyraźnie, że rywale są zdecydowanie lepsi. My, jak to było w ostatnim meczu z Okocimskim, strzelamy w słupki lub poprzeczki, a do tego sami sobie prokurujemy sytuacje po których tracimy gole. Atakowaliśmy w ostatnich minutach, aby wygrać, a goście ostudzili nasze zapały zwycięskim golem zdobytym w doliczonym czasie gry. Tak się w sporcie zdarza, chociaż nasza gra jest lepsza niż wskazywałyby na to wyniki tych pierwszych spotkań. "

Pora przedstawić ławki rezerwowych:

Arka Gdynia:: 13 Michał Szromnik, 4 Peres Benevente, 19 Michał Rzuchowski, 20 Marcin Radzewicz, 8 Marcus da Silva, 9 Charles Nwaogu, 11 Dariusz Formella

GKS Bogdanka: 1 Paweł Socha, 14 Piotr Hermann, 15 Grzegorz Wojdyga, 17 Tomasz Tymosiak, 18 Michał Paluch, 20 Michał Gamla, 88 Toshikazu Irie

Dopiero co rozpoczęły się pozostałe mecze w 1. lidze. Jak na razie wszędzie bezbramkowo.

Na meczu wraz z synem pojawił się Czesław Michniewicz. Czyżby "czaił" się na potknięcie Petra Nemeca i posadę w Gdyni?

Zawodnicy żółto-niebieskich przed meczem mówili, że "My jesteśmy Arka Gdynia i z takimi drużynami po prostu musimy wygrywać". Czy ta zbytnia pewność siebie nie odbije się na postawie Arki?

Obie ekipy pojawiły się już na rozgrzewce i po krótkim przywitaniu z kibicami zabrały się do ostrej pracy.

Znamy już składy obu zespołów, trener Petr Nemec wyszedł z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia i wystawił identyczną jedenastkę, jak z meczu z Wartą. Z kolei Piotr Rzepka zrezygnował z Grzegorza Wojdygi i Tomasa Pesira.

Ze stadionu miejskiego w Gdyni, tradycyjnie wita się Adam Kamiński. Dziś Arka po 15-sto dniowej przerwie wraca na ligowe boiska. Piotr Ćwielong powiedziałby, że jest niedziela, 17, a pogoda nie dopisuje do grania w piłkę. Bzdury! Czekamy dzisiaj na wspaniałe widowisko w słonecznej Gdyni, oby wszyscy plażowicze zdążyli na mecz :)