menu

Real Madryt stoczy latem z Bayernem Monachium wojnę o Roberta Lewandowskiego, Polak jest już ponoć dogadany z Królewskimi

27 marca 2018, 19:13 | Jakub Niechciał

Kilkanaście dni temu kataloński "Mundo Deportivo" poinformował, że Robert Lewandowski jest już dogadany z Realem Madryt, ustalił nawet szczegóły indywidualnej umowy z "Królewskimi". We wtorek potwierdził to madrycki "AS", którego zdaniem Real stoczy latem "wojnę" z Bayernem o reprezentanta Polski. Póki co Bawarczycy są jednak zdania, że ich najlepszy strzelec nie jest na sprzedaż.

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
fot. Bartek Syta

O ewentualnym transferze Lewandowskiego do Realu mówi się od dawna, ale wcześniej były to tylko medialne spekulacje. Nie licząc może wizyty jego menedżera Cezarego Kucharskiego w Madrycie, bo w grudniu 2015 roku fotoreporterzy sfotografowali go w loży honorowej na Santiago Bernabeu.

Teraz wygląda to inaczej. Kapitan reprezentacji Polski zmienił niedawno menedżera, zamieniając Kucharskiego (z którym współpracował niemal od początku kariery) na jednego z najbardziej wpływowych ludzi w tej branży - Izraelczyka Piniego Zahaviego. Już to mogło sugerować, że chce zmienić niebawem otoczenie.

Według "Mundo Deportivo" sprawy przybrały również w końcu realne kształty. Dziennik powołał się na Francesca Aguilara, dziennikarza słynącego z dobrych informacji z biur FIFA czy UEFA. Według niego spotkania Zahaviego z prawą ręką prezydenta Realu Florentino Pereza Jose Angelem Sanchezem zaowocowały ustaleniem szczegółów umowy Lewandowskiego, który w stolicy Hiszpanii ma otrzymać dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia go o kolejny rok.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Malmö, Amsterdam, Turyn, Mediolan, Barcelona, Paryż, Manchester a teraz Los Angeles - wszystkie miasta i kluby Zlatana Ibrahimovicia

Finansowo nie będzie to wielki hit, bo Polak ma zarabiać w Realu niewiele więcej, niż obecnie w Bayernie, gdzie za każdy rok gry inkasuje 15 mln euro. Nie o pieniądze jednak w tym wypadku chodzi. Lewandowski i jego otoczenia zdają sobie sprawę, że jest to być może ostatnia szansa, aby zamienić klub z Monachium na jeszcze lepszy. W sierpniu kapitan Biało-Czerwonych skończy 30 lat.

Według "AS-a" szczegóły indywidualnego kontraktu Lewandowskiego również zostały już dogadane, a Real jest zdecydowany stoczyć o niego latem "wojnę" z Bayernem. Póki co wygląda jednak na to, że Królewscy są na przegranej pozycji, bo Bawarczycy stoją na stanowisku, że Polak nie jest na sprzedaż. - Bardzo chętnie założę się, że Lewandowski będzie grał w przyszłym sezonie w Bayernie - cytuje prezesa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge niemiecki magazyn "Kicker".

- Nikt nie może kupować zawodnika Bayernu bez woli Bayernu - dodał Rummenigge, zamykając temat. Oczywiście nie jest jednak wykluczone, że powiedział to tylko po to, żeby podbić cenę za Polaka. Wcześniej Zachavi miał usłyszeć od działaczy mistrza Niemiec, że ci nie puszczą swojego najlepszego strzelca nawet za 150 mln euro.

Wartość Lewandowskiego szacowana jest obecnie na 80 milionów euro, co przy obecnych realiach rynkowych nie wydaje się być zbyt dużą kwotą. Powszechnie znane są również negocjacyjne zdolności Florentino Pereza, który w przeszłości "wyciągnął" m.in. z Barcelony Luisa Figo, z Juventusu Zinedine'a Zidane'a, Kakę z AC Milan i Cristiano Ronaldo z Manchesteru United.

PZPN zbojkotuje MŚ w Rosji? Boniek: Nie traćmy czasu na takie dyskusje