Fortuna 1 Liga. Radomiak Radom zremisował 2:2 z GKS 1962 Jastrzębie Zdrój. Bramki dla radomian strzelali, Damian Nowak i Patryk Mikita
W meczu czwartej kolejki Fortuna 1 Liga, Radomiak Radom zremisował 2:2 GKS 1962 Jastrzębie Zdrój.
[b]Radomiak Radom - GKS 1962 Jastrzębie Zdrój 2:2 (1:0)[/b].
[b]Bramki: [/b] 1:0 Damian Nowak 37, 1:1 Kamil Adamek 56, 1:2 Damian Tront 71, 2:2 Patryk Mikita 75 z karnego.
[b]Radomiak:[/b] Kochalski - Jakubik, Cichocki, Grudniewski, Abramowicz - Kaput, Karwot (71 Górski) - Leandro (62 Michalski), Makowski, Mikita (86 Lewandowski) - Nowak.
[b]GKS:[/b] Drazik - Wolniewicz, Bojdys, Mróz (66 Norkowski), Gojny, Kulawiak, Jadach (71 Szczęch), Ali, Tront, Adamek (87 Skórecki), Wróbel.
[b]Żółte kartki: [/b] Bojdys, Kulawiak (GKS), Mikita (Radomiak).
[b]Sędziował:[/b] Damian Kos (Wejherowo).
[b]Widzów: [/b] 3605.
W 25 minucie znakomita okazja dla Radomiaka. Z 12 metrów Rossi Leandro nie trafił w bramkę. Szkoda.
W 33 minucie, kolejne mocne uderzenie z dystansu Rossi Leandro, ale Grzegorz Drazik nie dał zaskoczyć.
W 37 minucie, kapitalna akcja podopiecznych trenera Dariusza Banasika. Radomiak rozklepał GKS, podaniami z pierwszej piłki. Meik Karwot zagrał do Damiana Nowaka, który mocnym strzałem pod poprzeczkę skierował piłkę do siatki.
Prowadzenie Radomiaka do przerwy jak najbardziej zasłużone.
Źle się zaczęła druga połowa dla Radomiaka. W 56 minucie, po błędzie Mateusza Cichockiego, w sytuacji sam na sam znalazł się Kamil Adamek i nie zmarnował okazji do wyrównania.
W 62 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Rossi Leandro. Opaskę kapitana Brazylijczyk oddał Rafałowi Makowskiemu.
W 71 minucie, goście już prowadzili 2:1, po strzale Damiana Tronta w 18 metrów.
Radomiak szybko odrobił straty. Za zagranie piłki ręką sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Patryk Mikita.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[reklama]