Quique Setien był dopiero szóstym wyborem szefów Barcelony? Wyżej w hierarchii był nawet szkoleniowiec klubowych rezerw
Barcelona, Hiszpania. Praca w Barcelonie dla wielu trenerów byłaby spełnieniem zawodowych marzeń. Okazuje się jednak, że po zwolnieniu Ernesto Valverde szefowie "Dumy Katalonii" mieli ogromne problemy ze znalezieniem następcy. Jak podaje sportsmole.co.uk, Quique Setien, obecny szkoleniowiec Barcy, był dopiero szóstym (!) wyborem włodarzy klubu.
fot.
Na szczycie listy życzeń znajdował się Xavi, do 2015 roku piłkarz tej drużyny, z którą zdobył 8 mistrzostw kraju i 4 razy wygrywał Ligę Mistrzów. Hiszpan odmówił jednak swojemu byłemu klubowi, podkreślając, że na przejęcie Barcelony jest dla niego za wcześnie. Kolejni byli Włoch Massimiliano Allegri (ostatnio Juventus) i Mauricio Pochettino (ostatnio Tottenham), ale oni także nie chcieli podjąć się tej pracy.
Na natychmiastowe objęcie "Dumy Katalonii" nie zgodził się też Ronald Koeman, który chce skupić się na pracy z reprezentacją Holandii przed Euro 2020. Sportsmole podkreśla, że wyżej od Quiquego Setiena był w hierarchii szefów klubu nawet... Francisco Garcia Pimienta, trener drugiej drużyny Barcelony.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela
