menu

Nenad Bjelica: Na własnym boisku zawsze jesteśmy faworytami

16 lutego 2018, 11:18 | Maciej Brzeziński

Starcie Lecha Poznań i Pogoni Szczecin to pojedynek dwóch trenerów rodem z Chorwacji. Nenad Bjelica zna się bardzo dobrze ze szkoleniowcem „Portowców” Kostą Runjaiciem, ale na boisku nie będzie żadnych sentymentów.


fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski

fot. Grzegorz Dembinski
1 / 11

[przycisk_galeria]
Przed tygodniem Lech Poznań zremisował bezbramkowo w Gdyni, a Pogoń pokonała wysoko na własnym boisku Sandecję Nowy Sącz (4:1). - Jestem pewien, że Kosta wiele nie zmieni w grze swojego zespołu po takim okazałym zwycięstwie - mówi Bjelica, który nie szczędzi miłych słów na temat szkoleniowca gości. - On bardzo dobrze pracuje w Szczecinie. Znamy się wiele lat. Zanim zaczął pracę w Szczecinie to pytał o zawodników Pogoni i specyfikę polskiej ligi - dodaje.

Dobra gra i okazałe zwycięstwo szczecinian zwiększa ich szanse na dobry rezultat w stolicy Wielkopolski. Mimo to trener Kolejorza nie widzi innego rozwiązania niż zdobycie trzech punktów. - Kiedy gramy na własnym stadionie to zawsze jesteśmy faworytami - stwierdza. Zresztą ma ku temu powody, bowiem na własnym stadionie Kolejorz spisuje się bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach. Na dziesięć spotkań wygrał siedem, a trzy zremisował. Sytuacja kadrowa przed niedzielnym meczem jest bardzo dobra. W meczu nie zagra wracający do formy po operacji zerwanych więzadeł Maciej Makuszewski, a zawieszony za żółte kartki jest Rafał Janicki. Za pauzującego obrońcę zagra Nikola Vujadinović lub Tomas Rogne, ale decyzja zapadnie tuż przed meczem.

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Zawodzili w Ekstraklasie. Wiosna będzie należeć do nich?


Polecamy