Dzisiaj Piast wygra a wam gul skoczy kuurwy zazdrosne, chu..j wam w duupe!

ceny biletów odbierają przynajmniej 1000 widzów z każdego meczu

A co do pracy to tez fakt.Dziś rewelacji nie będzie bo to stróże każdy się zbroi na Derby z Beksą (GKSą) i na końcowy z Zawiszą.Ale myślę,że z 5000 powinno być.Z Termalica mecz też był w Sobotę i przyszło 6100.Założę się z GKS Katowice przyjdzie z 8000/9000 bo to Derby i Niedziela.

Bo zobaczycie o ile Piast awansuje.Że jak będzie EKSTRAKLASA będą mecze w normalnym systemie u siebie,wyjazd.To frekwencja będzie i wyższa.A tu 1 Liga i nie wiem co ludzie oczekują.Przecież i tak mamy największą frekwencje z klubów 1 Ligi.Może nie na wszystkich meczach bo teraz Zawisza miała ponad 7500 ale w 90% to my mamy największa frekwencje w lige.Więc teraz już wiesz jak jest.Nie ma co płakać nie jeden realista wiedział,że tak będzie z frekwencją w przypadku maratonów.

Do WKS nie wiesz jak jest w klubie u nas.Od kąt miasto zarządza klubem to marketing do przyciągania kibiców działa słabo.Nie rozwiesza się plakatów,nie rozgłasza się tego w radiu,nie informuje np na tablicach wzdłuż autostrad w odrąbie powiatu Gliwickiego.Gdyby kibice nie brali sprawy w własne ręce i nie wywieszali własnych plakatów to by było jeszcze gorzej.Prawda jest taka,że władze miasta myśleli chyba,że postawią stadion i kibice sami przyjdą.Ja pamiętam jeszcze jak był stary stadion jeździło auto "PIAST" plakaty były duże i w miejscach widocznych nagłaśniało się to w Radiu.Ogólnie robiło się hałas o tym,że w tym dniu jest mecz.I przychodziło 4000 gdy chętnych było uwaga 5000/6000 w EKSTRAKLASIE na mecz z Legią 9000 i to na stary.Ale coś się robiło w kierunku przyciągania.A tu [***].Chodź też nie i bez znaczenia jest fakt maratonów i nie wygodnych dni rozgrywania meczów.Założę się gdyby Śląsk Wrocław miał taki maraton też frekwencja była by niska ale w przypadku 1 Ligi.