menu

Pechowy remis Bytovii z Górnikiem Wałbrzych

20 listopada 2011, 17:30 | Karol Szymanowski / Dziennik Bałtycki

Piłkarze Druteksu-Bytovii Bytów nie sprawili swoim fanom udanego prezentu na zakończenie roku w II lidze zachodniej. Zawodnicy trenera Waldemara Walkusza zremisowali 1:1 z Górnikiem Wałbrzych. Bytowiacy dominowali przez całe spotkanie, lecz seryjnie marnowali stuprocentowe okazje do zdobycia gola.

Bytovia nie dała rady wygrać ostatniego spotkania w tym roku
Bytovia nie dała rady wygrać ostatniego spotkania w tym roku
fot. Patryk Młynek/Polskapresse

Gospodarze za wszelką cenę chcieli rozstrzygnąć ostatni mecz w roku na swoją korzyść. Już po kilkudziesięciu sekundach od pierwszego gwizdka sędziego minimalnie obok słupka bramki Górnika strzelał Dawid Retlewski. Napór miejscowych od pierwszych minut przyniósł efekt w 10. minucie gry. Lewą stroną w pole karne przedarł się Łukasz Kłos, po czym został sfaulowany przez Marka Wojtarowicza i arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę bez problemu zamienił Dawid Ambroziak.

Szybko zdobyte prowadzenie spowodowało rozluźnienie w szykach obronnych gospodarzy, bo po ośmiu minutach Górnik doprowadził do wyrównania. Po dośrodkowaniu Czecha Daniela Zinke z rzutu rożnego bramkę strzałem głową zdobył Wojtarowicz, czym w części odkupił swoją winę za spowodowanie rzutu karnego. Gracze trenera Walkusza natychmiast otrząsnęli się po stracie gola i już kilka minut później ponownie mogli wyjść na prowadzenie. W pierwszej części gry okazji ku temu było co niemiara. Najlepsze marnowali Łukasz Kłos, Dawid Retlewski i Paweł Waleszczyk.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Zawodnicy z Bytowa nadal naciskali, lecz ciągle nie mogli znaleźć sposobu na Damiana Jaroszewskiego. W 67. minucie Retlewski będąc kilka metrów przed bramką nie trafił w piłkę. Gościom dopisywało też szczęście. W ostatniej minucie gry piłka po strzale przewrotką Łukasza Wróbla trafiła w poprzeczkę, a dobitka Michała Pietrzyka z kilku metrów przeszła obok bramki.

Bytowiacy mimo straty punktów w ostatnich spotkaniach kończą rok w czołowej szóstce ligi. Drutex-Bytovia zgromadziła w 20 meczach 33 ,,oczka". Do lidera z Tychów zawodnicy Waldemara Walkusza tracą 6 punktów.


Polecamy