menu

Oprawa wakacji. Szydera z UEFA, wilki i Trenuj Sporty Walki na czele (RANKING)

12 października 2013, 21:37 | Szymon Jaroszyk

Ultrasi Legii zewsząd dostają tylko cięgi, zewsząd, oprócz własnego środowiska. Koledzy po racy docenili kreatywność i prace legijnych Nieznanych Sprawców, wybierając ich oprawę zaprezentowaną przed meczem ze Steauą Bukareszt za najlepszą podczas całych wakacji. Na podium znaleźli się jeszcze artyści trybun Pogoni i Wisły.

Oprawa podczas meczu Legia - Steaua
Oprawa podczas meczu Legia - Steaua
fot. Sylwester Wojtas

CZYTAJ TAKŻE: Kibice Podbeskidzia stracili 8 flag

Na chwilę odrywając się od pożegnania kadry z mundialem w Brazylii, zerkamy na najnowsze zestawienie najlepszych polskich opraw, tym razem w lipcu i sierpniu.

W plebiscycie wzięło udział 66 ultrasów z 28 klubów:
7 głosów – Korona Kielce
6 głosów – Jagiellonia Białystok, Zagłębie Sosnowiec
5 głosów – Legia Warszawa, Pogoń Szczecin
4 głosy – Górnik Zabrze
3 głosy – Lech Poznań, Śląsk Wrocław
2 głosy – GKS Tychy, Odra Wodzisław, GKS Katowice, Unia Tarnów, Zagłębie Lubin, Stal Rzeszów, Motor Lublin
1 głos – Lechia Gdańsk, Widzew Łódź, Beskid Andrychów, Arka Gdynia, Wisła Kraków, Olimpia Elbląg, Polonia Bytom, Górnik Łęczna, BKS Bielsko, KSZO Ostrowiec, Hutnik Kraków, Wisłoka Dębica, Ruch Radzionków.

RANKING:

1. UEFA (Legia Warszawa) 862 pkt

Legioniści pomimo zamknięcia „Żylety” zdecydowali się na prezentację skomplikowanej oprawy na trybunie Lucjana Brychczego. Na start warszawiacy zaskoczyli wszystkich układając z kartonów napis UEFA umieszczony w… sercu. Po chwili czar prysł, i wywieszony został transparent z rozwinięciem skrótu - „Ultra Extreme Fanatical Atmosphere”, a sektory rozświetliły dziesiątki rac.

2. Wilk nie wychodzi z formy (Pogoń Szczecin) 446 pkt

Na drugim stopniu podium choreo szczecinian. Jego głównym elementem była sektrówka przedstawiająca wilkołaka (nazwa formacji ultrasów Pogoni to „Młode Wielki”) z racą i megafonem. Na koronie oraz dole trybuny choreo tytułował transparent „Bądź spokojny, wilk nie wychodzi z formy”. Całość zwieńczyło racowisko.

3. TSW (Wisła Kraków) - 357 pkt

Wiślacy przed spotkaniem z Lechem Poznań zaprezentowali wieloelementową choreografię, której zasadniczą częścią była sektorówka z logiem nowej szkoły walki powiązanej z kibicami. Na pozostałych sektorach młyna fanatycy z kartonów, szarf i małych flag utworzyli niebiesko-biało-czerwone tło. Do tego na płocie zawisł „zakrwawiony” transparent „Trenuj Sporty Walki”.

4. Parszywi kibole (Zawisza Bydgoszcz) - 161 pkt

5. Arcyłotry - Zagłębie Sosnowiec - 147 pkt

6. GieKSa (GKS Katowice) - 131 pkt

7. Ambicja (Śląsk Wrocław) - 124 pkt

8. Sobol (Wisła Kraków) - 117 pkt

9. Nie tylko baloniki (Zagłębie Lubin) 103 pkt

10. Litewski chamie (Lech Poznań) - 96 pkt

11. Mistrza czas (Pogoń Szczecin) - 95 pkt

12. Ultra (Jagiellonia Białystok) 93 pkt

13. Duch Ultras (Odra Wodzisław) - 72 pkt

14. Patriota (Cracovia) - 30 pkt

15. Czerwień nas nakręca (Cracovia) - 27 pkt

Komentarz Ekstraklasa.net: co do pierwszej dwójki nie mamy żadnych wątpliwości, wybór w pełni trafiony. Oprawa legionistów została już rozłożona na czynniki pierwsze, nam marzy się jedynie wideo z prezentacji choreo przedstawiające reakcje delegatów UEFA w momencie wywieszenia transparentu „Ultra Extreme Fanatical Atmosfere”... Legioniści nie po raz pierwszy zaskoczyli pomysłowością, a portowcy za to świetnym wykonaniem. Sektorówka z wilkołakiem została wykonana z ogromnym pietyzmem, malunek jest skomplikowany, ma wiele niewielkich elementów, a mimo to praca jest nienaganna. Podobnie transparent, efektownym dopełnieniem na pewno było racowisko.

Na ostatnim stopniu podium widzielibyśmy za to choreo Zawiszy, a Wisły ulokowali na 4. miejscu. Ultrasi widać uznali wyższość większej, wieloelementowej i trudnej w prezentacji oprawy nad mniejszą, a wymagającą większego nakładu pracy podczas malowania. W tym przypadku do nas bardziej przemawia jednak to ostatnie - sektorówka Zawiszy była niezwykle skomplikowana, a przecież nie ma się do czego przyczepić. Krakowianie mieli ponadto nie pierwszy raz problemy ze słabą synchronizacją podczas prezentacji.

Piąta lokata dla sosnowiczan też może być pewnym zaskoczeniem, ale tutaj nic byśmy nie zmieniali. Jak na niewielkie rozmiary trybuny kartoniada „Arcyłotry” była dość skomplikowana, a do tego sporo osób podnoszących kartony ze względu na wyjątkowo wysoką frekwencję robiła to po raz pierwszy (co wbrew pozorom nie jest takie banalne), a i tak całość wyszła perfekcyjnie.

Dalej widzielibyśmy ocenione ledwie na 11. miejsce kolejno choreo szczecinian. I w tym przypadku wcale nie taka mała sektorówka została bardzo dokładnie namalowana, a reszta oprawy (kartony, flagi, transparent) były co najmniej poprawnie dobrane. W pierwszej „10” zasłużenie znalazła się potężna kartoniada Śląska z połową herbu klubu, co przez niektórych zostało odebrane jako nietakt. Dla nas to jednak rozsądna decyzja, bowiem w herbie wrocławskiego klubu jest tyle szczegółów, że nawet na tak wysokiej trybunie układnie całego godła mogłoby wyglądać mocno nieczytelnie. Podobać mogły się też okazyjne prace ultrasów Białej Gwiazdy i Zagłębia, kolejno z dedykacją dla Radosława Sobolewskiego i na 10-te urodziny grupy Orange City Boys.

Z całego zestawienia wyrzucilibyśmy za to „słynną” oprawę poznaniaków skierowaną w stronę Litwinów. I to pomimo, że na sprawę patrzymy szerzej niż antykibicowskie media.

W końcówce klasyfikacji dziwić może wyższa ocena znacznie mniejszej choreografii kiedyś niezatapialnej Odry Wodzisław od znacznie większych prezentacji Cracovii. Języczkiem u wagi wobec np. oprawy pasów „Patriota” była fatalna prezentacja, co musiało zostać dostrzeżone, oraz brak pirotechniki odpalonej przez fanatyków z Wodzisławia.