menu

Nowoczesne stadiony, które się marnują [GALERIA]

17 października 2017, 16:00 | Krzysztof Kowalski

Wybudowanie stadionów tylko na jedną imprezę często okazuje się mało przemyślaną inwestycją. Na początku pachną nowością, ale później generują olbrzymie koszty, które nie mają szans się zwrócić. Oto nowoczesne stadiony, które się marnują.


fot.
Wybudowanie ponad 30 tysięcznego obiektu w liczącym zaledwie 70 tysięcy mieszkańców Aveiro było mało przemyślaną decyzją. W sezonie 2014/2015 roku na stadion przychodziło średnio mniej niż tysiąc kibiców. Olbrzymie koszty użytkowania obiektu przyczyniły się do fatalnej sytuacji finansowej Beira-Mar. Klub został karnie relegowany do piątej ligi, a zespół przeniósł się na bardziej kameralny Estadio Mario Duarte.
fot. Wikimedia Commons
Położony w nizinie pomiędzy Faro i Loule obiekt powstał z myślą o Euro 2004. Nie gra tu żadna drużyna piłkarska, czasami odbywają się spotkania sparingowe czy koncerty. Najbliżej do stadionu ma drugoligowe Olhanense, ale klub ani myślał rozgrywać meczów poza swoim miastem. Co ciekawe w lutym 2011 roku zagrała tu reprezentacja Polski, która pokonała Norwegię 1:0. Cztery lata później biało-czerwoni na Estadio Algarve rozstrzelali Gibraltar 7:0, a cztery gole strzelił wówczas Robert Lewandowski.
fot. AFP/EAST NEWS
W sierpniu 2014 roku stadion dwukrotnie został uszkodzony podczas działań wojennych w Donbasie. Pokiereszowana została m.in. elewacja stadionu. Obecnie klub z Doniecka mecze rozgrywa w Charkowie, a kilka miesięcy temu kierownictwo obiektu zwolniło wszystkich pracowników Donbas Areny, gdyż kontrolę nad nią przejęły... uzbrojone osoby.
fot. dasjo - DrupalCamp Donetsk 2014, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=34363312
Obiekt w Kapsztadzie pod względem konstrukcyjnym jest podobny do Stadionu Narodowego w Warszawie. Cape Town Stadium okazał się najdroższą areną MŚ 2010, a po mundialu zaczął generować ogromne straty. Obecny burmistrz Kapsztadu domaga się odszkodowania po tym jak na światło dzienne wyszła olbrzymia skala nadużyć, jakiej dopuścili się wykonawcy. Na początku swoje spotkania rozgrywał tam największy w mieście klub Ajax Kapsztad, ale szybko się z niego wyniósł.
fot. capetown.gov.za
To była najdroższa inwestycja mundialu 2014 - obiekt w stolicy kraju kosztował około 900 mln dolarów. Obecnie zarządcy stadionu zorganizowali tu wiele działalności, by choć w niewielkim stopniu pokrywał on koszty utrzymania (2,5 mln euro rocznie). Na terenach obok Estadio Nacional powstała duża zajezdnia autobusowa. Znajdują się tu sale wykładowe, restauracje, działają także kluby capoeiry, judo czy tańca.
fot. copa2014.gov
Wielkie problemy miał obiekt w Leirii. Na mecze miejscowej Uniao Leirii przychodziło średnio niewiele ponad 2 tysiące osób, tymczasem roczny koszt utrzymania obiektu wynosił ponad 5 mln euro. Nic dziwnego, że stadion przynosił gigantyczne straty i rozważano jego wyburzenie. Ostatecznie samorząd postanowił oddać go w prywatne ręce.
fot.
Na stadionie w Manaus odbyły się cztery spotkania mundialu 2014. Jak można się było spodziewać rozgrywanie meczów na leżącym w pobliżu amazońskiej dżungli obiekcie, było niezwykle uciążliwe dla zawodników. Jednogłośnie narzekali oni na trudne warunki związane z wysoką wilgotnością i temperaturą. Po MŚ prawie 40 tysięczny obiekt przestał być użyteczny. Meczów nie rozgrywa tu żadna drużyna piłkarska, a inne wydarzenia kulturalne, jak np. koncerty należą do rzadkości.
fot. Wikimedia Commons
13 lipca 2014 roku reprezentacja Niemiec rywalizowała na Maracanie z Argentyną w finale MŚ, a dwa lata później stadion gościł igrzyska olimpijskie. Dzisiaj zmodernizowany za około 350 mln euro obiekt popadł w ruinę. Legendarny stadion w ostatnim czasie był systematycznie okradany. Z Maracany znikały m.in. krzesełka, telewizory czy elementy instalacji elektrycznej.
fot. East News
Arena Pernambuco powstała poza granicami Recife. Klub z liczącego półtora miliona mieszkańców miasta swoje mecze rozgrywa na starym Estadio Adelmar da Costa Carvalho. Teraz stadion, który powstał z myślą o MŚ, jest wykorzystywany głównie przy okazji korporacyjnych imprez, targów czy... wesel.
fot. copa2014.gov
To będzie najmniejszy stadion MŚ 2018 w Rosji, ale i tak zbilansowanie jego budżetu może okazać się niezwykle trudne. Ligowe mecze ma tu rozgrywać miejscowa Bałtika, ale to zespół zaledwie pierwszoligowy (drugi poziom rozgrywkowy). Średnio na jego mecze przychodzi około 3 tysiące widzów.
fot. Wikimedia Commons
Został oddany z sześcioletnim opóźnieniem za około 700 mln zł. Czy będzie w stanie się utrzymać? Reprezentacja Polski zbyt często tu nie zagości, ale stadion ma stać się domem polskiej lekkoatletyki. Na obiekcie zainstalowano 54 tysiące krzesełek. Zaś w czasie koncertów Śląski może stać się największą areną w Polsce - pomieści nawet 90 tysięcy widzów.
fot. Fot Arkadiusz Gola
1 / 12