menu

Po meczu Polska – Włochy kadrowicze jasno mówią, która taktyka bardziej im odpowiada

15 października 2018, 12:43 | Bartosz Karcz

Po meczu Polska – Włochy najwięcej miejsca piłkarze w swoich wypowiedziach poświęcali ustawieniu, w jakim grała polska kadra. Widać wyraźnie, że bardziej naszym piłkarzom pasowała taktyka z drugiej połowy, gdy na boisku pojawili się klasyczni skrzydłowi.


fot. Lucyna Nenow

– Na pewno druga połowa wyglądała lepiej – nie ma wątpliwości kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. – Cały czas przygotowujemy się do meczów eliminacyjnych. Gdy mówimy o meczu z Włochami, czy nawet z Portugalią, to widać, w jakim ustawieniu grało nam się lepiej. W pierwszej połowie nie mieliśmy prawie w ogóle sytuacji, może była jedna wrzutka, ale strzałów nie było. W drugiej połowie było już trochę więcej okazji, po których mogliśmy strzelić bramkę. Widać jednak, że wiele pracy przed nami. Trzeba z pokorą budować formę na mecze kolejne mecze reprezentacji.

Temat taktyki wracał niczym bumerang w rozmowie z Lewandowski. Dziennikarze porównywali obecną sytuację do tego, co miało miejsce przed mundialem w Rosji, gdy Adam Nawałka szukał innych rozwiązań taktycznych, co nie skończyło się dobrze.

– Na pewno trochę podobieństw do obecnej sytuacji jest – przyznaje Lewandowski. – Nie ma co się oszukiwać. Jest system, który bardziej nam odpowiada i chyba trener też już zdaje sobie z tego sprawę. Teraz był czas na eksperymenty, ale jest go coraz mniej. Trzeba szlifować to, co mamy najlepsze.

Polska spadła już z najwyższej Dywizji Ligi Narodów. Lewandowski podkreśla jednak, że najważniejsze dla naszej reprezentacji jest rozstawienie w kontekście losowania grup eliminacyjnych do mistrzostw Europy.
– Najważniejsze jest to, w jakim koszyku znajdziemy się przed losowaniem – mówi „Lewy”. – Jeśli chodzi o Ligę Narodów to szczerze mówiąc, do dzisiaj nie wiem, o co chodzi. Jako drużyna jesteśmy na takim etapie, że jest nowy trener i potrzeba trochę czasu. Szukaliśmy nowych rozwiązań i było trudniej. Oczywiście ranking jest ważny, bo jeśli będziemy losowanie z pierwszego koszyka, to będzie lepiej. Mamy cztery tygodnie na przemyślenia, żeby wrócić na następne mecze. Ja mam nadzieję, że w klubie też się zmieni, bo jak w nim idzie, to łatwiej jest również w reprezentacji. Mam nadzieję, że po kolejnych meczach kadry będziemy rozmawiać w lepszych humorach.

Do ustawienia nawiązał również Piotr Zieliński. – W tym ustawieniu nie wyglądało to najlepiej, ale nie było dużo czasu, żeby to przećwiczyć – tłumaczy reprezentant Polski. – Zagraliśmy tak naprawdę tylko dwa mecze. Nie było dużo czasu, żeby wyćwiczyć schematy. Nie da się w tak szybkim czasie tego dopracować. Graliśmy na dwójkę napastników. Mamy bardzo dobrych zawodników do tej formacji i to już rola trenera, żeby poustawiać to jak najlepiej.

Pomocnik reprezentacji nawiązał również do spadku Polski z najwyższej Dywizji Ligi Narodów. Jak jednak podkreśla udział w tych rozgrywkach nie był dla naszej kadry najważniejszy: – Każdy mecz jest ważny, ale wiadomo, że kluczowe są eliminacje do mistrzostw Europy. To jest nasz najważniejszy cel. Uważam, że jeśli będziemy w optymalnej formie, to możemy rywalizować z najlepszymi. Nawet w tych ostatnich meczach mieliśmy trochę sytuacji. Inna sprawa, że musimy poprawić wiele rzeczy, bo przeciwnicy mieli tych sytuacji bardzo dużo, za dużo.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:


Jesus Imaz: Gole zachowałem specjalnie na derby z Cracovią!


Jedyne takie derby Krakowa - dzieci kibicowały ile sił


Echa derbów Krakowa. "Takiego wydarzenia w historii polskiej piłki jeszcze nie było"


Henryk Kasperczak o trenerze Wisły Kraków

"Kraków. Stadion Wisły to wielka samowolka"

Wychowani w Krakowie, grają w Ekstraklasie. Znasz ich wszystkich?
[reklama]


Polecamy