menu

Piłkarze z najwyższą wartością. Nowy lider, Lewandowski wciąż bardzo wysoko [RANKING]

29 listopada 2017, 20:47 | JCZ

Portal transfermarkt.de zaktualizował rynkową wartość wszystkich najważniejszych piłkarzy na świecie. Są zmiany w rankingu; Prowadzenie stracił Lionel Messi, a o 55 mln euro skoczyła ocena Kyliana Mbappe. Zobacz, jak przedstawia się ścisła czołówka, na ile wyceniono Roberta Lewandowskiego, gdzie są kolejny Polacy i najwyżej oceniani zawodnicy Ekstraklasy.


fot. AFP/East News
Wyżej niż wcześniej jest także pomocnik "The Blues". Trudno się jednak dziwić, skoro ma tak udany czas. Tyle samo warci co Belg są także jego rodak Kevin de Bruyne (Manchester City) oraz Paul Pogba (Manchester United). W porównaniu do ostatniego notowania Francuz stracił 5 mln euro na wartości.
fot. AFP/East News
Do czołówki załapał się napastnik "Starej Damy". W porównaniu do poprzedniego notowania zyskał 5 mln euro na wartości. Na tyle samo co Dybalę wyceniono jeszcze jego klubowego kolegę Gonzalo Higuaina, Toniego Kroosa (Real Madryt) oraz Romelu Lukaku (Manchester United). Najwięcej zyskali dwaj ostatni; ich wartość skoczyła o 10 mln!
fot. AFP/East News
Francuz rzeczywiście radzi sobie ostatnio słabiej niż sezon wcześniej, gdy błyszczał w lidze i na Euro 2016. Strzela mniej (tylko 6 bramek w 16 występach La Ligi i Ligi Mistrzów), ale jego umiejętności nadal są wysoko ocenianie. Utrzymał wartość z poprzedniego notowania. Czy niebawem zmieni klub? Gęsto rozpisywano się o jego transferze do Manchesteru United.
fot. AFP/East News
Fantastycznie wykorzystuje swój czas. Ten sezon na razie jest dla niego wspaniały. "Książę Harry" utrzymuje "Kogutów" w grze przynajmniej o wicemistrzostwo Anglii, a w Lidze Mistrzów już dał awans do fazy pucharowej. Goli ma prawie tyle, ile występów (16 w 18 meczach). Jego wartość wystrzeliła w górę. Chwilę temu było to 60 mln euro, teraz jest 20 mln więcej! Absolutne objawienie tego rankingu.
fot. AFP/East News
Walijczyk znalazł się na strasznym zakręcie. Przyplątały się do niego kolejne kontuzje, które wyeliminowały go z wielu meczów. Jego problemy jak na dłoni widać w tym zestawieniu. W porównaniu do poprzedniej wyceny stracił aż 10 mln euro! To zdecydowanie najwyższy spadek ze ścisłej czołówki. Nikt już za Bale'a nie wydałby takiej kwoty, jak Real w 2013 roku (około 103 mln euro). Jest możliwe, że niebawem powróci do Tottenhamu.
fot. AFP/East News
Eksperci nie mają złudzeń, że Polakowi należy się miejsce w czołówce tego zestawienia. "Lewy" został wyceniony tak samo jak w poprzednim rankingu. Jeżeli chodzi o środkowych napastników jest to druga najwyższa wycena. Co musiałoby się wydarzyć, żeby strzałka poszybowała w górę? Cóż, kolejna korona króla strzelców Bundesligi to mogłoby być za mało. Przydałby się dobry wynik w Lidze Mistrzów – najlepiej żeby Lewandowski poprowadził Bayern do końcowego triumfu... Sukces na mundialu też odcisnąłby swoje piętno.
fot. AFP/East News
Oto prawdziwy król tego zestawienia! Jest nastolatkiem, a już wedle specjalistów zasługuje na podobną wycenę co Lewandowski czy nawet Ronaldo. Zieloną strzałkę przy jego nazwisku wyrzuciło jak rakietę w górę. Proszę sobie wyobrazić, że jeszcze niedawno Francuz był wart tylko 35 mln euro! Po przejściu do PSG fachowcy nie mają wątpliwości; on zasługuje na dodanie aż 55 mln. Paryżanie wiedzieli kiedy go przejąć, żeby nie wydać aż takiej kwoty jak za Neymara...
fot. AFP/East News
Ani drgnęła wartość Urugwajczyka. Fachowcy są przekonani, że w dalszym ciągu prezentuje absolutnie topowy poziom, dlatego jest najlepiej wyceniano spośród wszystkich "dziewiątek" na świecie. Podejrzewamy, że niebawem krzywa zabarwi się jednak na czerwono. W styczniu skończy 31 lat, a ten czynnik niewątpliwie determinuje liczbę.
fot. AFP/East News
Wciąż jest na podium, ale nie na najwyższym stopniu, ani nie na drugim. Jako najstarszy z jego przedstawicieli tylko mógł utrzymać wartość z poprzedniego notowania. I nie zmieniło tego ani zdobycie kolejnej Ligi Mistrzów, ani wygranie Euro 2016, ani też sięgnięcie po Złotą Piłkę.
fot. AFP/East News
Argentyńczyk został strącony z piedestału przez młodszego kolegę. Rywalowi urosło o 30 mln euro, podczas gdy Messiemu ani trochę – nadal jest wyceniany tak samo. Jak na 30-latka to i tak absolutnie wspaniały wynik. Władze "Dumy Katalonii" zabezpieczyły się na wypadek ewentualnych propozycji dla swojego króla. W sobotę udało się go namówić na podpis pod umową do 2021 roku. Na jego mocy Messi stał się najlepiej opłacanym zawodnikiem na świecie – zarabia ponoć 48 mln euro. Kwota odstępnego? Zawrotna. To 700 mln.
fot. AFP/East News
Zmiana sterów! Już nie Messi jest liderem tego rankingu. To właśnie Neymarowi po transferze do PSG za 222 mln euro i świetnej jesieni w tym klubie (14 goli, 10 asyst w 15 meczach) wartość poszybowała w górę na tyle, że został liderem. Poprzednio wyceniono go "tylko" na 100 mln euro. Teraz to 50 mln więcej i zarazem 30 mln "przewagi" nad Messim.
fot. AFP/East News
Niestety poza Lewandowskim żaden nasz rodak nie załapał się do TOP 100 rankingu. Na 25 mln euro wyceniony został Grzegorz Krychowiak (WBA) i jest to strata o 3 mln. Na zielono pokazały się za to strzałki przy nazwiskach Piotra Zielińskiego (Napoli) i Kamila Glika (AS Monaco). Pierwszy z nich wart jest 20 mln euro, drugi 18 mln. Na tyle samo co Glika wyceniono Arkadiusza Milika (Napoli). Milion euro mniej jest wart za to Wojciech Szczęsny (Juventus). Potem jest już przepaść – 10 mln euro to wartość Łukasza Teodorczyka (Anderlecht Bruksela), który stracił 2,5 mln.
fot. Szymon Starnawski
Stoper Legii Warszawa według Transfermarkt jest wart 3,5 mln euro. Na 3 mln wyceniono jego kolegę z klubu i kadry, Artura Jędrzejczyka. Dalsze miejsca też zajmują zawodnicy mistrza Polski: Guilherme (2,5 mln), Thibault Moulin (2 mln), Christian Pasquato (1,8 mln) czy Michał Kucharczyk (1,5 mln).
fot. Bartek Syta
1 / 14

Polecamy