menu

Kaka: Robert Lewandowski czyni z Polski jednego z faworytów mundialu

14 listopada 2017, 21:38 | KM

Brazylijczyk Kaka, swego czasu najlepszy piłkarz na świecie, uważa Roberta Lewandowskiego za najlepszego napastnika na świecie. Twierdzi także, że dzięki posiadaniu takiego zawodnika Polska jest jednym z faworytów mundialu.


fot. Fot. Janusz WóJtowicz / Polska Press

Przypomnijmy, że Kaka to ostatni piłkarz, który zdobył Złotą Piłkę przed nastaniem ery Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. W 2007 roku Brazylijczyk zdystansował wspomnianą dwójkę i sięgnął po najcenniejsze indywidualne trofeum w futbolu. Przez lata był gwiazdą AC Milan, z którym w 2007 roku wygrał Ligę Mistrzów. Ponadto z reprezentacją Brazylii w 2002 roku sięgnął po mistrzostwo świata. Blisko miesiąc temu Kaka rozstał się .

Brazylijczyk niedawno udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu", w którym wypowiadał się m.in. na temat Roberta Lewandowskiego i siły reprezentacji Polski. Kaka odniósł się do słów Tite, selekcjonera reprezentacji Brazylii, który powiedział, że gdyby mógł powołać do kadry jakiegoś obcokrajowca, byłby to właśnie Lewandowski. - Tite ma absolutną rację. Oglądam występy Lewandowskiego w Bayernie i uważam, że nie ma dziś na świecie lepszego piłkarza na jego pozycji - mówi Kaka. To jeszcze nie wszystko. - Posiadanie w drużynie takiego zawodnika automatycznie czyni z Polski jednego z faworytów mundialu w Rosji. Trzeba się będzie z wami liczyć - dodaje Brazylijczyk.

Kaka odniósł się także do szans "Lewego" na "Złotą Piłkę" i tego, czy jest w stanie przełamać dominację Messiego i Cristiano Ronaldo. - Messi i Cristiano to najwybitniejsi piłkarze świata, a w ostatnich latach ich zespoły wygrywają na zmianę to, co w futbolu najważniejsze, mistrzostwo kraju, Ligę Mistrzów, w przypadku Portugalczyka mistrzostwo Europy. Jeśli Lewandowski wygra z Bayernem Ligę Mistrzów i odniesie z Polską sukces w Rosji, będzie bardzo poważnym kandydatem do zdobycia „Złotej Piłki”.

Źródło: Przegląd Sportowy;nf

Piłkarze oblali sprawdzian. Rugbiści po pięciu latach wracają do Gdańska