menu

Miedź sprzedała Rasaka i sięga po Omara Santanę

2 lipca 2017, 17:36 | Piotr Janas

Przebudowa Miedzi Legnica trwa. W sobotę z klubem pożegnał się Damian Rasak, który przyjął ofertę z Wisły Płock. Miedzianka szybko znalazła jego następcę. Będzie nim Hiszpan Omar Santana, którego od podpisania kontraktu dzielą testy medyczne.

Damian Rasak
fot. Fot. Piotr Krzyżanowski
Omar Santana (z prawej) na treningu Miedzi
fot. FOT. www.miedzlegnica.eu
1 / 2

Rasak w przyszłym sezonie będzie zawodnikiem ekstraklasowej Wisły Płock, która zdecydowała się wykupić go z legnickiego pierwszoligowca. Etatowy reprezentant Polski do lat 20 dostał propozycję nowej umowy od Miedzi i choć ta gwarantowała mu solidną podwyżkę, to mimo to postanowił spróbować swoich sił w LOTTO Ekstraklasie.

Damian Rasak piątym letnim wzmocnieniem Nafciarzy! Witamy w drużynie! ⚽️[unicode_pictographs]%F0%9F%94%A5[/unicode_pictographs]https://t.co/K724ph77d8 pic.twitter.com/djDA0wg6bd— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) 1 lipca 2017


Do Legnicy Rasak trafił w sezonie 2015/16 z włoskiego SEF Torres 1903. W Miedzi rozegrał 42 mecze i zdobył pięć goli. Nominalnie jest defensywnym pomocnikiem, lecz w minionej rundzie grał także jako skrzydłowy.

Trener Dominik Nowak musiał szybko znaleźć zawodnika o podobnej charakterystyce, dlatego postanowił sięgnąć po Omara Santanę, z którym współpracował w Wigrach Suwałki. 26-letni Hiszpan to dobrze wyszkolony technicznie środkowy pomocnik.


Omar Santana na treningu Miedzi Legnica

Santana występował m.in. w drugich drużynach Atletico Madryt i Celty Vigo, ale wiosną 2016 roku postanowił opuścić ojczyznę i związał się z Wigrami. Wówczas rozegrał 10 meczów, a wiosną 2017 roku zagrał w 13 ligowych spotkaniach drużyny z Suwałk. Do tego należy doliczyć jeden występ w Pucharze Polski.

Łącznie na polskich boiskach Santana zaprezentował się 24 razy i zdobył w tym czasie jednego gola oraz zanotował jedną asystę. Kontrakt z „Miedzianką” podpisze po przejściu testów medycznych.

Trener Nowak postanowił też zatrzymać w drużynie chorwackiego skrzydłowego Mladena Bartulovicia. Wiosną 30-latek rozegrał tylko 10 meczów, ale uznano że jego olbrzymie doświadczenie m.in. z ukraińskiej ekstraklasy (219 meczów: 29 ramek, 28 asyst) może być bardzo przydatne w nadchodzących rozgrywkach.

@Bartik30 nadal zawodnikiem legnickiej Miedzi! [unicode_pictographs]%F0%9F%91%8D[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%92%AA[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/0JeGcqUCUZ— Dariusz Kordyka (@DariuszKordyka) 1 lipca 2017


W sobotę Santana i Bartulović zagrali w pierwszym przedsezonowym sparingu Miedzi. Rywalem był beniaminek Nice I ligi Raków Częstochowa. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Miedź Legnica - Raków Częstochowa 1:1(1:0)
Bramki: Żyliński 36 - Embalo 90.

Miedź (I połowa): Sapela (30. Smołuch) - Zieliński, Bozić, Bartczak, Dampc, Santana, Garguła, Żyliński, Łobodziński, Bartulović, Antkowiak. II połowa: Smoluch (60. Kapsa) - Kwame, Bozić, Bartczak, Zieliński Gardzielewicz, Marquitos, Santana (70. Bartulović), Bartkowiak, Krauz, Vojtus.
Raków (I połowa): Kos - Niewulis, Sołowiej, Góra, Duriska, Wójcik, Malinowski (20. Bojdys), Tomalski, Mizgała, Piceluk, Czerkas. II połowa: Kos (60. Górski) - Bojdys (83. Niewulis), Boateng, Sołowiej, Wójcik (75. Tomalski), Wróbel, Oziębała, Zieliński, Hartwig (83. Góra), Papikyan (55. Ptak), Embalo.