Michał Pazdan: Fajnie układała się współpraca z Kamilem Glikiem
W spotkaniu z Czechami parę stoperów tworzyli Kamil Glik i Michał Pazdan. Ten drugi przyznał, że dobrze współpracuje mu się z piłkarzem Torino. Czy właśnie tak będzie wyglądało ustawienie podczas Euro 2016?
fot. Damian Kościesza
Pazdan uważa, że jego współpraca z Glikiem układa się bardzo dobrze. - Cieszę się z tego powodu, że fajnie to wyglądało. Z Kamilem (Glikiem – przyp. red.) gramy kolejny mecz, współpraca fajnie się układa. Dobrze grało mi się też z Thiago Cionkiem, czy w meczu z Gruzją z Łukaszem Szukałą. Gdy czuję się dobrze fizycznie, to dobrze to wygląda. Już przed meczem wiedziałem, że będzie dobrze.
Obok gracza Torino obrońca Legii czuje się bardzo pewnie. Nabiera doświadczenia z każdym kolejnym meczem i prezentuje się dzięki temu coraz lepiej. - Na pozycji środkowego obrońcy najważniejsze jest doświadczenie. W każdym spotkaniu jest mi łatwiej. Z Kamilem dobrze się uzupełniamy – wiem, kiedy mogę wyskoczyć, bo on jest za mną. Nasza współpraca była świetna.
Oba listopadowe spotkania zostały przez drużynę Adama Nawałki Wygrane. Pazdan żałuje co prawda straconej we Wrocławiu bramki, ale mimo to jest zadowolony ze środowego meczu. - Listopad to fajny okres. Cztery bramki z Islandią, trzy z Czechami. Szkoda tej straconej bramki, bo ja zawsze patrzę z perspektywy obrońcy. Dla mnie najważniejsze jest zero z tyłu, natomiast w gruncie rzeczy naprawdę jesteśmy zadowoleni.
Bądź jak Gianni i #wylosujPolakom!
