Mecz z Widzewem budzi duże emocje w Tarnobrzegu

Jest tak ze względu na nieporadność pozostałych drugoligowych drużyn z czołówki tabeli. Niektórzy kibice drwią już nawet z takiego stanu rzeczy, nazywając całą sytuację „wyścigiem ciężarnych słonic” lub „wyścigiem żółwi”. Jakby nie patrzeć racji w tym trochę jest. W sobotę widzewiacy staną przed szansą na przełamanie koszmarnej serii remisów. Grają w Tarnobrzegu z Siarką, której celem jest uniknięcie degradacji do III ligi. Wszystko wskazuje, że będzie tegoroczny rekord frekwencji na tamtejszym stadionie. - Zazwyczaj na nasze mecze ligowe przychodzi około tysiąca kibiców - mówi Dariusz Dziedzic, prezes Siarki. - Liczymy, że w sobotę będzie ze 3.000 tysiące. Mamy zgodę policji na udostępnienie stadionu dla 3.400 kibiców. Powinno być około 750 kibiców Widzewa. Specjalnie dla nich powiększyliśmy sektor przeznaczony dla fanów drużyn przyjezdnych, który ma normalnie 500 miejsc. Przyjazd Widzewa budzi u nas duże emocje. Widzew to ciągle marka. Nasz cel na to spotkanie, to nie przerwać passy łodzian bez wygranego meczu. Nasza drużyna jest teraz w przyzwoitej formie. Spokojnie stać nas na sprawienie niespodzianki.
Trener Widzewa Jacek Paszulewicz, pod którego batutą drużyna zremisowała dwa mecze, ogłosił w piątek 18-osobową szeroką kadrę na to spotkanie. Niespodzianek nie ma. Szkoleniowiec posyła do boju najlepszych aktualnie piłkarzy jakich ma do dyspozycji. Dodajmy, że fani którzy pozostaną w Łodzi mogą obejrzeć mecz w kinie Helios, które znajduje się Centrum Handlowym Sukcesja. Początek o godz. 13.
II LIGA
29. KOLEJKA. SOBOTA (20 KWIETNIA): PGE GKS Bełchatów - Gryf Wejherowo (17, 1:0, sędziuje Szymon Lizak z Poznania ), Siarka Tarnobrzeg - Widzew Łódź (13, 0:4, sędziuje Jacek Lis z Katowic), Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków (15, 1:1), Olimpia Grudziądz - Stal Stalowa Wola (18, 2:4), Ruch Chorzów - ROW Rybnik (18, 0:1), Skra Częstochowa - Resovia (16, 2:2), Radomiak Radom - Elana Toruń (13.05, 1:2), Pogoń Siedlce - Błękitni Stargard (13.30, 0:3).