menu

ŁKS w Side. Było piękne 3:0 i obudziły się demony

27 stycznia 2020, 10:00 | pas

Bardzo chcielibyśmy uwierzyć, że ligowa wiosna odmieni drużynę ŁKS i postara się ona skutecznie walczyć o utrzymanie w ekstraklasie ale...


fot.

Przychodzą takie mecze, jak ostatni sparing w Side z FC Vorskla Poltava i nadzieje na lepsze pryskają niczym bańka mydlana. Co z tego, że łodzianie potrafią prowadzić 3:0, skoro szybo , łatwo i przyjemnie potrafią ją roztrwonić, prezentując błędy żywcem przeniesione z ligowych spotkań.
Nowi piłkarze mieli dać impuls do grania na wyższym poziomie. Tymczasem nowy stoper Maciej Dąbrowski przy stracie pierwszej bramki popełnił juniorski błąd, dając się łatwo ograć rywalowi. Pozytywna była nie tyle gra nowych, ile dobra postawa Dragoljuba Srnić, który skutecznie odbierał piłkę, ale też był inicjatorem akcji ofensywnych.
Urazy sprawiły, że nie mogli zagrać Adrian Klimczak i Michał Trąbka
Po czterech spotkaniach sparingowych bilans ŁKS w Turcji to: 1 zwycięstwo, 1 remis i 2 porażki. Ostatnie dwa test mecze łodzianie rozegrają z przedstawicielami serbskiej ekstraklasy. Najpierw 28 stycznia zmierzą się z Napredak Krusevac, a 31 stycznia z Proleter Nowy Sad.
Trener ŁKS Marcin Pogorzała: Jesteśmy źli, bo jesteśmy ambitnymi ludźmi i chcemy wygrywać. Czyste konto dają nam więcej pewności. Tak się niestety nie stało. Dobrze, że te serie błędów zdarzają się teraz. Jest jeszcze czas, żeby je wyeliminować. Musimy poszukać przyczyn tego, co działo się po przerwie. Takie mecze się pamięta, gdy wysokie prowadzenie nie przekłada się na zwycięstwo, lecz zostaje roztrwonione. Od poniedziałku praca w mikrocyklu meczowym. Dwa najbliższe spotkania chcemy potraktować inaczej. Nie będzie hurtowych zmian, tylko szukanie jedenastki, która wybiegnie na pierwszy ligowy pojedynek.
ŁKS FC Vorskla Poltava 3:3 (3:0)
1:0 Ratajczyk (24), 2:0 Dąbrowski (31), 3:0 Pirulo (45), 3:1 Luizao (62), 3:2 Artur (73), 3:3 zawodnik testowany (83)