menu

Liga angielska LIVE!

30 stycznia 2013, 02:26 | Dawid Górzański

Na dziś zaplanowane jest 6 spotkań ligi angielskiej, z czego trzy zapowiadają się jako bardzo ciekawe: Manchester United - Southampton, Reading - Chelsea oraz hit z 24. serii spotkań, czyli Arsenal - Liverpool. Spotkania rozpoczną się o godzinie 20:45 oraz 21:00.

Transfer Tytonia nie doszedł do skutku. Sevilla wybrała Beto

Everton - WBA

Na Goodison Park Everton podejmie drużynę West Bromwich Albion. Goście wyraźnie złapali zadyszkę po bardzo dobrym początku sezonu. Spadli już na 8. miejsce w lidze, ostatnio nie mogli sobie poradzić nawet ze słabszymi drużynami, a w 5 ostatnich spotkaniach na wyjeździe zdobyli zaledwie 3 pkt. po zwycięstwie nad QPR. Po kontuzjach do drużyny wracają Shane Long, Marc-Antoine Fortune, Steven Reid oraz Claudio Yacob, jednak występ w dzisiejszym meczu całej czwórki stoi pod znakiem zapytania.

Everton również lekko obniżył loty, ostatnie dwa spotkania zremisował bezbramkowo z drużynami Swansea i Southampton. - Gramy poprawnie w defensywie, ale musimy zacząć zdobywać bramki - zapowiadał przed spotkaniem David Moyes.

Aktualnie jego drużyna jest na 5. miejscu w tabeli i ma tylko 1 pkt. przewagi nad Arsenalem. Faworytem wydaje się drużyna gospodarzy, która przegrała tylko raz w 11 meczach na własnym boisku, jednak aż pięciokrotnie remisowała.

Norwich - Tottenham

Będący w głębokim kryzysie gospodarze podejmą u siebie drużynę Tottenhamu, która ostatnio jest w bardzo dobrej dyspozycji. Kanarki są obecnie najsłabiej spisującą się drużyną Premier League, nie dość że w ostatnich 6 meczach zgromadzili zaledwie jeden punkt, to odpadli z Pucharu Anglii, przegrywając na własnym obiekcie 0:1 z piątoligowym Luton. Wciąż kontuzjowany jest bramkarz John Ruddy, który jest ważną postacią w zespole. Nie będzie mógł zagrać również Harry Kane, który jest na wypożyczeniu w Norwich właśnie z Tottenhamu.

Koguty również niespodziewanie odpadły z rywalizacji o Puchar Anglii przegrywając u siebie z Leeds, jednak w lidze drużyna prowadzona przez Andre Villasa-Boasa spisuje się bardzo dobrze, ostatnio zasłużenie zremisowała z Manchesterem United po bramce zdobytej w samej końcówce meczu. Ważną informacją jest fakt, iż Jermain Defoe nie będzie musiał poddać się operacji i będzie zdolny do gry już w tym spotkaniu. Szansę na debiut ma 22-letni pomocnik Lewis Holtby, który został sprowadzony przedwcześnie z powodu poważnej kontuzji Sandro. W spotkaniu na pewno nie będą mogli wystąpić również Emmanuel Adebayor, Younes Kaboul oraz Tom Huddlestone.


Arsenal Londyn - Liverpool LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Na Emirates Stadium przyjeżdża zespół Brendana Rogersa, który w niedzielę niespodziewanie odpadł z Pucharu Anglii po porażce 3:2 z Oldham, za co z pewnością będzie się chciał zrehabilitować. Goście wciąż marzą o czołowej czwórce, a pierwsi na drodze stają właśnie Kanonierzy, którzy są na 6. miejscu w tabeli z przewagą tylko 3 pkt. nad ekipą The Reds. Ostatnio w lidze Liverpool spisuje się bardzo dobrze, co potwierdzili demolując Norwich aż 5:0. Do dobrej dyspozycji powrócił kapitan zespołu Steven Gerrard, sprowadzony z Chelsea Daniel Sturridge bardzo dobrze wpasował się do zespołu, strzelił bramkę w debiucie ligowym przeciwko Manchesterowi United, a jego dobra współpraca z Luisem Suarezem, może dawać duże nadzieje fanom The Reds.

Piłkarze Arsene'a Wengera radzili sobie nieco gorzej ostatnimi czasy. Przegrali w bardzo słabym stylu 2:0 z Manchesterem City, choć wynik mógł być znacznie wyższy, gdyby nie dobra postawa Wojciecha Szczęsnego. Ulegli także w derbach Londynu z Chelsea 2:1 po słabej pierwszej połowie i dużo lepszej drugiej. Jednak ostatnie spotkanie ligowe było popisem graczy Arsenalu. Pokonali oni 5:1 West Ham United, aplikując rywalom 4 bramki w przeciągu 10 minut. Z bardzo dobrej strony w tamtym spotkaniu pokazali się Olivier Giroud (2 bramki) oraz Lukas Podolski (3 asysty i bramka). Zapowiada się więc ciekawy pojedynek napastników: Suarez - Sturridge kontra Podolski - Giroud. Jedynym poważnym osłabieniem w ekipie Kanonierów będzie brak Mikela Artety. Do składu po kontuzji wraca Thomas Vermaelen oraz Santi Cazorla, Jack Wilshare i Theo Walcott, którzy zasiedli na ławce w meczu pucharowym przeciwko Brighton.

Brendan Rogers będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich najważniejszych zawodników, kontuzjowani są tylko Jon Flanagan oraz Martin Kelly. - Mogę ponownie skorzystać ze wszystkich moich kluczowych piłkarzy, jedziemy na Emirates z wiarą w dobry wynik - to słowa menedżera The Reds.

Gospodarze również będą chcieli zdobyć komplet punktów na własnym boisku. - To jest dla nas bardzo ważne spotkanie, nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów - zapowiadał przed spotkaniem Arsene Wenger.

Reading - Chelsea

W kolejnym środowym spotkaniu Reading zagra u siebie z Chelsea i mimo iż oba zespoły w tabeli dzieli aż 16 miejsc, a Chelsea bardzo dobrze spisuje się na wyjazdach to gospodarze wcale nie są skazani na porażkę. Reading w ostatnich 5 spotkaniach zdobyło aż 10 pkt., czyli dokładnie tyle co ich dzisiejszy rywal. Porażka Aston Villi i remis Wigan we wczorajszych spotkaniach sprawia, że piłkarze Briana Macdermott'a mają szczególnie o co walczyć, ponieważ wywalczenie choćby jednego punktu w tym spotkaniu zapewnia im awans na bezpieczną 17. pozycję w tabeli.

Rafa Benitez wie, że będzie to ciężka przeprawa dla jego podopiecznych - To będzie ciężki mecz, oni walczą o utrzymanie, grają bardzo zaciekle.
W bramce The Blues zabraknie Petra Cecha, który nie zdążył wyleczyć kontuzji, jego zastępcą będzie Ross Turnbull. Nie zobaczymy również Davida Luiza, który potrzebuje jeszcze kilku dni by wrócić do treningów oraz Edena Hazarda, który odbywa karę zawieszenia na minimum 3 spotkania.


Manchester United - Southampton LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Po wczorajszym remisie Manchesteru City z QPR, Czerwone Diabły mają dużą szansę by znów powiększyć swoją przewagę do 7 punktów. Podopieczni Sir Alexa Fergusona są w świetnej formie, a na Old Trafford zdobyli dotychczas 30 z 33 możliwych punktów, doznając tylko jednej porażki z Norwich, która miała miejsce 27 listopada ubiegłego roku. W bezpośrednich pojedynkach United wygrali aż 7 ostatnich spotkań, nie mają również problemu z kontuzjami - poza grą są jedynie Jonny Evans oraz Ashley Young. Teoretycznie powinien to być łatwy mecz i pewne 3 punkty.

Southampton sprawił ostatnio niespodzianki remisując z Chelsea na Stamford Bridge oraz na własnym boisku z Evertonem. Nowy trener zespołu Mauricio Pochettino zapowiada, że jedzie na Old Trafford po zwycięstwo, gdyż taka jest ich mentalność. Polskich kibiców szczególnie może interesować występ Artura Boruca, który zaczął regularnie bronić w bramce Świętych i spisuje się naprawdę dobrze. Po prawie dwóch miesiącach przerwy do drużyny wraca kapitan zespołu Adam Lallana, gotowy do debiutu jest Vegard Forren. Wciąż kontuzjowani są Jose Fonte oraz Guly Do Prado.

Fulham - West Ham

W ostatnim dzisiejszym spotkaniu Fulham, który jest na 14. miejscu w tabeli podejmował będzie West Ham United, który znajduje się dwie pozycje wyżej. Ewentualne zwycięstwo gospodarzy pozwoli im na wyprzedzenie dzisiejszego rywala. Oba zespoły ewidentnie nie są w formie - w ostatnich 7 meczach gospodarze na własnym boisku uzbierali 5 "oczek", a goście na wyjazdach zdobyli zaledwie jeden punkt. - Musimy zachowywać czyste konta i zacząć strzelać bramki na wyjazdach - to słowa menedżera Młotów Sama Allardyce'a.

Pomóc w tym może Andy Carroll, który wraca po prawie 3-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. Do składu od razu dołączył nowy nabytek Emanuel Pogatetz. Wciąż nie będą mogli zagrać George McCartney, James Collins i Dan Potts.

W drużynie Fulham do treningów wrócił Simon Davis, a szansę na debiut ma wypożyczony z Arsenalu Emmanuel Frimpong. Poza grą są Kieran Richardson, Mahamadiou Diarra oraz Kerim Frei.

Twitter

Dzisiaj pierwsze GRAN DERBI w 2013 roku. Zobacz koniecznie w Ekstraklasa.net:


Polecamy