Liga angielska. Fabiański rozstrzelany przez diabły Mourinho
Manchester United pokonał na wyjeździe Swansea 4:0. Końcowy wynik może sprawić wrażenie całkowitej dominacji "Czerwonych Diabłów", lecz tak jednak nie było. "Łabędzie" poddały się w końcówce, kiedy to w ostatnich minutach straciły aż trzy bramki. Łukasz Fabiański nie miał nic do powiedzenia przy straconych golach.
fot. AFP/EASTNEWS
United zaczęli strzelanie dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy. Fabiański obronił pierwszy strzał po dośrodkowaniu w pole karne, lecz piłka odbiła się od poprzeczki, zamieszanie wykorzystał Eric Bailly, który wpakował piłkę do bramki z kilkunastu centymetrów.
Na 10 minut przed końcem "Łabędzie" zostały pozbawione nadziei. Henrik Mkhitaryan zagrał piłkę do Romelu Lukaku. Belg miał przed sobą tylko Łukasza Fabiańskiego i bez problemu umieścił piłkę w siatce. Po zaledwie minucie było już 3:0! Paul Pogba podcinką pokonał bramkarza Swansea. Asystę znów zanotował Henrik Mkhitaryan.
Paul Clement zdążył jedynie wprowadzić na boisku Olvera McBurnie, kiedy "Czerwone Diabły" znów podwyższyły prowadzenie. Na sześć minut przed końcem Anthony Martial wyszedł na czystą pozycję i pewnym strzałem po ziemi zdobył bramkę na 4:0.
