menu

Legia ma to coś. Jedenastka 17. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

3 grudnia 2018, 19:50 | red

Lotto Ekstraklasa. Trójka z podium nie pogubiła punktów. W najlepszym stylu wygrała chyba Legia Warszawa, która nie straciła bramki, a sama wbiła Koronie Kielce trzy. Zobacz, jak prezentuje się jedenastka bohaterów 17. kolejki


fot. Sylwia Dąbrowa
Zachował czyste konto w meczu z Pogonią Szczecin, choć kilka strzałów było wymagających. W przeciwieństwie do kolegi po fachu (Łukasz Załuska) wytrzymał też ciśnienie, interweniując zgodnie z przepisami.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Miał nie grać do końca roku, a tu proszę - nagłe ozdrowienie! Przydał się drużynie. Z Koroną Kielce zagrał nienaganny mecz. Na pozycji stopera był kluczowym wsparciem dla stojącego w bramce Radosława Majeckiego, który w listopadzie przyszłego roku skończy dopiero 20 lat.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
To jest jego sezon. Gra wszystko w pełnym wymiarze czasowym. No, prawie wszystko, ponieważ już dwa razy musiał pauzować za żółte kartki. Ze Śląskiem Wrocław pomógł kolegom z ofensywy. To jego gol pozwolił bowiem objąć prowadzenie.
fot. Karolina Misztal
To jest oczywiste, że nie powtórzy wyczynu z zeszłego sezonu, jeśli obronę musi tworzyć (przeważnie) z samymi młodzieżowcami. W Płocku z Wisłą w nieco innym składzie osobowym udało się zagrać na zero z tyłu. Postawa Hiszpana miała na to duży wpływ.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Dalej potrafi ciągnąć wózek we właściwą stronę. Z Koroną Kielce rozegrał chyba swój najlepszy mecz w tym sezonie. Zanim opuścił murawę, a stało się to w 69 minucie zdążył strzelić gola. Czerwoną kartkę za faul na nim obejrzał Ivan Marquez.
fot. Sylwia Dąbrowa
Zepsuł - i bierzemy to w cudzysłów - debiut trenerski Adama Nawałki. To jego bramka zaważyła bowiem o zwycięstwie "Pasów" nad Lechem Poznań. Dzisiaj z kolei pomocnik przedłużył umowę do połowy 2021 roku. Klub zabezpieczył się w ten sposób na wypadek ewentualnego transferu.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Uczestnik Euro 2016 w meczu zamykającym kolejkę wcielił się w rolę... snajpera. Otóż przeciwko mocnej ostatnio Pogoni Szczecin zdobył dwie bramki; po jednej w pierwszej i drugiej połowie. Było z nimi trochę przypadku, ale kto o tym będzie pamiętać za miesiąc czy w czerwcu.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Zanotował świetny początek, a później zgasł - zresztą jak cały beniaminek. Finisz jesieni może jednak należeć do niego. Estończyk bardzo dobrze wypadł w spotkaniu z Wisłą Kraków. To jego dwa gole zaważyły o wygranej - pierwszej od 2 września.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Ma papiery na duże granie, lecz potrzebuje regularności. W piątek zalazł za skórę obrońcom Arki Gdynia. Przy wyniku 0:1 wziął odpowiedzialność za drużynę i dzięki dwóm szybkim strzałom tak naprawdę przesądził o zwycięstwie.
fot. Anatol Chomicz
Zawziął się i przerwał fatalną passę swojego zespołu. Po dziewięciu meczach niemocy to właśnie ten zawodnik sprawił, że udało się zapunktować za trzy. W Sosnowcu na Ludowym jeszcze przed przerwą dwukrotnie pokonał bramkarza Zagłębia. Stało się tak w 10 i 12 minucie.
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Wreszcie zaprezentował tak jak się od niego oczekuje. W meczu na przełamanie z Wisłą Płock zapisał dwa gole (ma już łącznie jedenaście) i asystę (pierwsza) oraz napędził kilka innych akcji. Może ta jesień jest jeszcze do uratowania?
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Ławka rezerwowych: Zlatan Alomerović (Lechia Gdańsk), Maciej Dąbrowski (Zagłębie Lubin), Djordje Cotra (Śląsk Wrocław), Dominik Nagy (Legia Warszawa), Jesus Jimenez (Górnik Zabrze), Marko Poletanović (Jagiellonia Białystok), Sebastian Szymański (Legia Warszawa), Lukas Haraslin (Lechia Gdańsk), Michał Janota (Arka Gdynia), Martin Pospisil (Jagiellonia Białystok), Vamara Sanogo (Zagłębie Sosnowiec).
fot. Sylwia Dąbrowa
1 / 13

Polecamy