Swoje najlepsze mecze wspomina Ken Kallaste z Korony Kielce i ten przeciwko CR7
Ken Kallaste w Koronie Kielce zbliża się do już do występu numer 50 w jej barwach w ekstraklasie. 37-krotnemu reprezentantowi Estonii udało się zdobyć tylko jednego gola w Polsce, za to przeciw Legii Warszawa.
fot. Sławomir Stachura
W swojej karierze Ken grał już przeciw znacznie lepszych zespołom niż Legia, mierzył się z wielkimi piłkarzami. Dla nas wspomina pamiętne mecze.
[b]Debiut w Omanie
[/b]Risto, ojciec Kena Kallaste zapisał się w historii futbolu charakterystycznymi wyrzutami z autów, poprzedzonymi saltem, ale w ilości występów w drużynie narodowej Estonii syn go już przebił o jeden. Ken zaczynał przygodę z kadrą seniorów w dalekim Omanie, w Muscat w towarzyskim meczu 8 listopada 2012 goście wygrali 2:1, choć przegrywali do 85 minuty. – Super przeżycie, ale w ofensywie najlepiej wypadłem w sparingu z Tadżykistanem. W Tallinie odnieśliśmy zwycięstwo 2:1, a ja zaliczyłem dwie asysty – opowiada Ken Kallaste, który cieszy się od paru dobrych lat uznaniem selekcjonerów drużyny narodowej Estonii.
[b]Grecja zatrzymana
[/b]Obecnie reprezentacje Estonii prowadzi Martin Reim, a Ken Kallaste zajmuje w jego planach ważne miejsce. 31 sierpnia 2017 w Pireusie świetnie broniący się goście w eliminacjach MŚ wywalczyli bezbramkowy remis, a piłkarz Korony znakomicie wywiązał się ze swoich zadań. – Bez przesady, w obronie OK, ale mogłem lepiej zaprezentować się w ataku – podkreśla skromny Estończyk, który w barwach narodowych mierzył się między innymi z Cristiano Ronaldo, Edenem Hazardem, Kevinem De Bruyne, Zlatanem Ibrahimoviciem. – Niezłe nazwiska. Mi jednak najbardziej zaimponował Ricardo Quaresma, gość o diabelskich zwodach. Strzelił nam w Lizbonie dwa gole, dołożył asystę, a Portugalia wygrała 7:0. Miesiąc później zdobyła mistrzostwo Europy – opowiada Kallaste junior, który wierzy, że to co najlepsze w drużynie narodowej dopiero przed nim. Ken uśmiecha się gdy wspominamy mecz Estonia – Chorwacja z marca 2017 (3:0). Zaliczył wówczas sporo udanych pojedynków m.in. z Ivanem Perisiciem (Inter Mediolan), Mateją Kovaciciem (Real Madryt), Marko Pjacą (wtedy Juventus, obecnie na wypożyczeniu w Schalke).
[b]Puchary na horyzoncie
[/b]Z Korony Ken lubi wracać do meczu z Legią, w którym strzelił gola i potyczki z Ruchem Chorzów 10 kwietnia 2017. – Męczyliśmy się okrutnie, nic nam nie szło, ale pod koniec powalczyłem o piłkę do końca i potem wyłożyłem ją Nabilowi Aankourowi – mówi Ken, który wtedy jak dziecko ograł Martina Konczkowskiego i popisał się świetną asystą. Korona wygrała 1:0 i zbliżyła się do realizacji celu, czyli miejsca w lepszej ósemce po fazie zasadniczej ekstraklasy. Teraz pod wodzą Gino Lettierego żółto-czerwoni mierzą wyżej, bo w lidze poczynają sobie bardzo dobrze, a w Pucharze Polski są już w półfinale. Kallaste dwukrotnie wygrywał Puchar Estonii, ale w tych rozgrywkach finał nie ma takiej oprawy i otoczki jak u nas na Stadionie Narodowym. – Marzę o występie w Warszawie 2 maja. Europejskie puchary z Koroną? Czemu nie – mówi z zawadiackim uśmieszkiem piłkarz, który w sierpniu ukończy 30 lat, a smak międzynarodowego klubowego futbolu poznał w Florze Tallinn i Nomme Kalju. Broendby Kopenhaga, HJK Helsinki, Viktoria Pilzno, Dnipro Dniepropietrowsk czy Lech Poznań są na liście rywali Kena, syna Risto. – Jestem lepszy od taty – kończy Kallaste z Korony Kielce.
[wytloczenie][b]
Ken Kallaste[/b]
Urodzony: 31 sierpnia 1988 roku w Tallinnie. Kluby: Lelle SK, JK Tervis Parnu, Valga FC Warrior, Flora Tallin, JK Tulevik Viljandi, Flora Tallin, JK Nomme Kalju, Górnik Zabrze, Korona Kielce. W polskiej ekstraklasie: 62 mecze – 1 gol. W reprezentacji Estonii: 37 meczów. Sukcesy: z Florą Tallin Puchar Estonii 2009, Superpuchar Estonii 2009, z Nomme Kalju mistrzostwo Estonii 2012, Puchar Estonii 2015.[/wytloczenie]
[wytloczenie][b]Kostia Vassiljev o Kallaste
[/b]- Ken w Koronie trafił na bardzo dobre otoczenie. To zdyscyplinowany piłkarz, solidny w obronie i groźny w ofensywie. On jeszcze nie pokazał wszystkiego na co go stać, a my wierzymy, że eksplozja formy nastąpi w Lidze Narodów UEFA i eliminacjach Euro 2020. Obaj marzymy o występie z kadrą w wielkim turnieju – mówi Kostia Vassiljev, 99-krotny reprezentant Estonii (23 gole), pomocnik Piasta Gliwice. [/wytloczenie]
Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[reklama]