menu

Jedenastka 8. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

11 września 2017, 20:26 | red

- Tę Arkę każdy będzie chciał oglądać – zapowiedział przed meczem trener gdynian Leszek Ojrzyński i słowa dotrzymał Jego piłkarze zapewnili świetne widowisko z Wisłą Kraków (3:1). Trzech z nich postanowiliśmy umieścić w jedenastce 8. kolejki Lotto Ekstraklasy. Zobacz, kto jeszcze do niej trafił.


fot.
Na medal spisali się piłkarze z pola, ale wygrana nad Wisłą Kraków to też jego zasługa. Bomby Patryka Małeckiego wprawdzie nie zatrzymał, ale już precyzyjny strzał z wolnego Carlitosa jak najbardziej. To była interwencja najwyższych lotów. W paru innych sytuacjach również stanął na wysokości zadania.
fot. Przemyslaw Swiderski
Z tym wzmocnieniem we Wrocławiu na pewno trafili. Serb dodaje jakości w obronie. Był jednym z lepszych w meczu z Legią Warszawa. Nie miał problemów z wygrywaniem pojedynków jeden na jeden.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Na tle nowego partnera z środka defensywy (Nemanja Mitrović) wyglądał naprawdę okazale. Trafnie przewidywał ruchy krakowian. Z tego też powodu wygrał z nimi wiele istotnych pojedynków.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Powtarzalność to słowo klucz w poważnym futbolu. "Jak nie zrobisz tego w poniedziałek, wtorek i środę, to nie zrobisz tego w sobotę" – zwykł mawiać Tomasz Hajto. Kurzawa i na treningach, i w meczach potrafi utrzymać regularność. W asystowaniu. Przeciwko Bruk-Betowi Termalica Nieciecza zaliczył siódmą asystę w sezonie.
fot. Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W drugim swoim meczu wypadł nadzwyczaj obiecująco. To po jego podaniu padła jedyna bramka. Ma prawo czuć się jednym z ojców sukcesu jakim było zwycięstwo nad wymagającą Sandecją Nowy Sącz.
fot. Sławomir Stachura
Było w nim widać luz i przekonanie, że to czy tamto zagranie okaże się słuszne. Wspaniale otworzył drogę do bramki Sambea Kakoko. W gąszczu znalazł go w polu karnym tak jak w Barcelonie czyni to Iniesta. Chwilę później odpalił bombę, po której piłka odbiła się od słupka. To też byłby spektakularny gol.
fot. Przemyslaw Swiderski
Zdominował środek pola w meczu z Wisłą Kraków. Walczył twardo, a to pozwoliło mu odzyskać wiele piłek. W końcu poczuł moc i włączył się do ofensywy. To jego bramka pozwoliła wyjść na prowadzenie.
fot. Przemyslaw Swiderski
Mecz z Zagłębiem Lubin rozpoczął na ławce. Kiedy wszedł, a stało się to w drugiej połowie, od razu zrobił oczekiwaną różnicę. To jemu zespół zawdzięcza remis. Zaliczył bowiem asystę i wypracował jedenastkę.
fot. Piotr Hukało
Do trzeciego występu czekał na debiutancką bramkę w Ekstraklasie. Huknął pod poprzeczkę z paru metrów. Zasłużył sobie jeszcze na jednego gola, ale ten plan pokrzyżował mu Michał Gliwa, który wyszedł na dziesiąty metr i nogami zatrzymał pędzącą piłkę.
fot. Sławomir Stachura
- Niby odszedł, a jeszcze nas uszczęśliwia – rzekli chórem kibicem Lecha Poznań. Najlepszy strzelec ich drużyny z zeszłego sezonu zabrał powiem punkty Legii Warszawa. To dzięki jego dwóm bramkom udało się odwrócić wynik 0:1 na 2:1.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Wykonał tytaniczną pracę na boisku w Gliwicach. To jego bramka otworzyła wynik (szósta w sezonie, wicelider klasyfikacji strzelców). W drugiej połowie pracował za dwóch, żeby ukryć grę w liczebnym osłabieniu. Miał udział przy decydującym trafieniu. Zaliczył bowiem asystę drugiego stopnia.
fot. Przemyslaw Swiderski
ŁAWKA REZERWOWYCH: Jan Mucha (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Michał Helik (Cracovia), Dawid Niepsuj (Pogoń Szczecin), Adnan Kovacević (Korona Kielce), Adam Marciniak (Arka Gdynia), Lasse Nielsen (Lech Poznań), Milos Krasić (Lechia Gdańsk), Nico Varela (Wisła Płock), Michał Nalepa (Arka Gdynia), Piotr Wlazło (Jagiellonia Białystok), Rafał Wolski (Lechia Gdańsk), Carlitos (Wisła Kraków), Armando Sadiku (Legia Warszawa), Damian Kądzior (Górnik Zabrze), Rafał Siemaszko (Arka Gdynia), Jakub Świerczok (Zagłębie Lubin).
fot. Przemyslaw Swiderski
1 / 13

Polecamy