menu

Jedenastka 30. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

7 kwietnia 2018, 23:21 | red

Lotto Ekstraklasa. Za nami ostatnia seria gier fazy zasadniczej sezonu. W 30. kolejce błysnęli zwłaszcza piłkarze Lechii Gdańsk, którzy w derbach pokonali Arkę Gdynia 4:2. Najwięcej przedstawicieli w jedenastce wyróżnionych ma jednak Lech Poznań.


fot. Karolina Misztal
Uczciwie przyznajmy – to nie była kolejka bramkarzy. Żaden tak naprawdę nie miał spektakularnego występu. Trochę z konieczności wyróżniamy więc golkipera gliwiczan. Czystego konta wprawdzie nie zachował, ale parę jego interwencji było skutecznych.
fot. Karolina Misztal
Od pięciu kolejek nie oddaje miejsca w składzie i tak na razie pozostanie. W Białymstoku poradził sobie z wyzwaniem jakim było powstrzymanie ofensywy Jagiellonii. Tak jak cały blok obronny spisał się na medal. Ma prawo czuć się jednym z autorów czwartego miejsca po fazie zasadniczej sezonu.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Przekonuje coraz bardziej. Na tę chwilę to bez wątpienia stoper numer dwa w „Kolejorzu”. A w meczu z Górnikiem Zabrze okazał się wręcz liderem defensywy. Nie popełnił żadnego błędu brzemiennego w skutkach. Pamiętacie tę narrację, że tytuły zdobywa się nie atakiem, lecz obroną?
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Znakomity występ na lewej obronie przeciwko Jagiellonii Białystok. Można rzec, że urządził sobie teatr jednego aktora dla 12 tys. publiczności. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Słowa uznania należą mu się zwłaszcza za drugi strzał kiedy po rzucie rożnym mocno przymierzył głową.
fot. Fot. Tomasz Holod / Polska Press
Pamiętacie jak po rundzie jesiennej był na cenzurowanym? W grę wchodziło nawet rozstanie z klubem, ale strony (piłkarz – trener) ostatecznie doszły do porozumienia. „Maja” dzisiaj pomógł wygrać arcyważny mecz z Górnikiem Zabrze. Do asysty dołożył w końcówce gola.
fot. Grzegorz Dembiński
To też jeden z bohaterów dość niespodziewanego zwycięstwa nad Jagiellonią w Białymstoku. Bośniak przed przerwą zapisał asystę, a po niej – w trudnym momencie dla drużyny – ustalił wynik na 3:1. Liczby ma w tym sezonie przyzwoite; strzelił cztery gole i dopisał do nich sześć asyst.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Nareszcie na takim poziomie jakiego oczekują od niego trener, koledzy z zespołu, no i kibice. W derbach Trójmiasta stanął na wysokości zadania. Dwukrotnie otwierał drogę do bramki. Dużo popracował też w defensywie.
fot. Karolina Misztal
Zdecydowanie najlepszy w spotkaniu przy Bułgarskiej. Jak profesor ustawił sobie rywali z Zabrza. W trudnej chwili wziął także odpowiedzialność za wynik. To tak naprawdę jego gol zaważył o zwycięstwie i fotelu lidera dla Lecha.
fot. Grzegorz Dembiński
Całe szczęście, że zbiera minuty i potwierdza swój potencjał. W swoim czternastym meczu tego sezonu, przeciwko Pogoni Szczecin, strzelił gola na 3:0. Świetnie pobiegł wtedy do kontry razem z Michałem Kucharczykiem.
fot. Bartek Syta
Rozegrał... świetną drugą połowę. To wówczas zdobył swoje dwie bramki; najpierw z gry, potem z rzutu karnego. Zachował się bardzo w porządku wobec swojego kolegi z szatni, który znów zerwał więzadła. To właśnie z uniesioną koszulką Damiana Dąbrowskiego celebrował jedną z bramek.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Gdańsk ma dziś jednego bohatera i jest nim Portugalczyk! Flavio w pojedynkę rozmontował Arkę Gdynia. Potrzebował tylko jeden połowy, żeby wbić trzy gole! Jednocześnie potwierdził, że najwięcej daje drużynie, gdy w składzie nie ma... brata bliźniaka – Marco.
fot. Karolina Misztal
Ławka rezerwowych: Matthias Hamrol (Korona Kielce), Adam Dźwigała (Wisła Płock), Guilherme (Jagiellonia Białystok), Michał Nalepa (Lechia Gdańsk), Luka Zarandia (Arka Gdynia), Simeon Sławczew (Lechia Gdańsk), Kasper Hamalainen (Legia Warszawa), Kamil Jóźwiak (Lech Poznań), Maciej Gajos (Lech Poznań), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Jakub Mares (Zagłębie Lubin), Jarosław Niezgoda (Legia Warszawa), Marcin Robak (Śląsk Wrocław).
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
1 / 13

Polecamy