menu

Jarota rzutem na taśmę pokonał Górnika Wałbrzych

1 października 2012, 11:57 | Kamil Bachorz/Głos Wielkopolski

Drugie zwycięstwo w tym sezonie odnieśli piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Zbigniewa Smółki pokonali Górnika Wałbrzych 2:1. Gola na wagę trzech punktów strzelił w doliczonym czasie gry Łukasz Białożyt.

Jarota pokonał zespół z Wałbrzycha po golu Łukasza Białożyta
Jarota pokonał zespół z Wałbrzycha po golu Łukasza Białożyta
fot. marek zakrzewski/głos wielkopolski

Już w dziewiątej minucie kapitalnym strzałem zza pola karnego popisał się Sebastian Kamiński i pokonał Damiana Jaroszewskiego. Chwilę później uderzał Damian Pawlak, ale jego strzał obronił bramkarz Górnika. W 25. minucie Hubert Oczkowski sfaulował w polu karnym jednego z graczy Górnika i Jacek Kikolski z Płocka podyktował rzut karny. Egzekutorem jedenastki był bramkarz Damian Jaroszewski. Jednak nie doprowadził do wyrównania, bo piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.

Chwilę później goście skierowali piłkę do siatki, ale sędzia tej bramki nie uznał, bo dopatrzył się faulu na zawodniku Jaroty. W pierwszej części na listę mogli wpisać się jeszcze m.in. Łukasz Białożyt i Karol Danielak.
Po zmianie stron dwie doskonałe sytuacje miał Karol Danie-lak, ale najpierw jego strzał obronił bramkarz, a w drugiej sytuacji jego uderzenie było niecelne. W 83. minucie padła druga bramka w tym meczu. Wtedy niefortunnym zagraniem popisał się Piotr Garbarek i skierował piłkę do własnej bramki.

Wydawało się, że obydwie drużyny podzielą się w niedzielę punktami. Jednak w doliczonym czasie gry kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Białożyt, który strzałem w długi róg pokonał Damiana Jaroszewskiego.

- Trzeba się cieszyć z trzech punktów. W pierwszej połowie chłopcy realizowali założenia taktyczne. Oni wychodzą i robią to, co sobie nakreśliliśmy. Dzisiaj dopiero około 70. minuty czterem lub pięciu zawodnikom zgasło światło. Oni chcą grać, ale nie mogą, bo są kompletnie nieprzygotowani. Wyniki to potwierdzały. Nie mówiłem o tym wcześniej, ale z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówił po meczu Zbigniew Smółka, trener Jaroty Hotel Jarocin.

Jarota Jarocin - Górnik Wałbrzych 2:1

Bramki: 1:0 Sebastian Kamiński (10), 1:1 Piotr Garbarek (83. samobójcza) 2:1 Łukasz Białożyt (90).

Głos Wielkopolski