Jagiellonia Białystok - Cracovia. Michał Probierz: Większość ludzi w Białymstoku życzy mi dobrze

16 lutego 2018, 11:42 | Adam Muśko

Większość ludzi w Białymstoku życzy mi dobrze - mówi Michał Probierz przed meczem Jagi z jego Cracovią.

Jagiellonia Białystok - Cracovia. Michał Probierz: Większość ludzi w Białymstoku życzy mi dobrze.
fot. Archiwum

Właśnie ze względu na osobę trenera Probierza sobotnie spotkanie zapowiada się na jedno z ciekawszych w tej kolejce. Jagiellonia to klub, z którym obecny szkoleniowiec Cracovii osiągnął największe i w zasadzie jedyne sukcesy w trenerskiej karierze. W trakcie pierwszej kadencji (2008-2011) sięgnął z białostoczanami po Puchar (2010) i Superpuchar Polski (2010), a podczas drugiej (2014-2017) poprowadził Jagiellonię do zdobycia brązowego (2016) i srebrnego medalu (2017) mistrzostw Polski.

- W Białymstoku nikt nie ma prawa powiedzieć, że zostawiłem spaloną ziemię, czy zgliszcza, które trzeba byłoby odbudowywać - mówi Probierz. - Zaznaczałem dużo wcześniej, że odchodzę i większość ludzi nie miała pretensji. Tylko niektórzy nie lubią jak ktoś sam odchodzi. Wolą, gdy jest zwalniany. Większość ludzi w Białymstoku życzy mi dobrze i ze stadionem mam wiele wspaniałych wspomnień. Oczywiście są też wrogowie, których radują moje potknięcia. Ale wolę myśleć i mówić o tych pierwszych.

Oczywiście Probierz może liczyć na zasłużony szacunek w Białymstoku, ale obecny opiekun Żółto-Czerwonych Ireneusz Mamrot mocno pracuje, aby tęsknota za poprzednim trenerem była coraz mniejsza. Czwarte miejsce po zmaganiach jesiennych, a także wygrana, po dobrym meczu w poniedziałek z Piastem Gliwice, to mocne argumenty Ireneusza Mamrota.

- Jagiellonia to stabilny i dobry zespół - ocenia Probierz. - Ale my wiemy jak z nimi zagrać. Utrudnieniem będzie boisko, bo już wiem, że płyta w Białymstoku nie jest najlepsza. Cieszę się, że Jagiellonia gra dobrze, bo ważne jest to, aby zostawić po sobie coś dobrego.

Cracovia wiosenną część sezonu rozpoczęła także od zwycięstwa, 2:1 ze Śląskiem Wrocław. Miało to miejsce w sobotę, a więc krakowianie mieli więcej czasu na odpoczynek.

- Cracovia jest silniejszym zespołem niż była jesienią - twierdzi Mamrot. - W czasie przerwy zimowej wzmocnili się, grają agresywnie.Terminarz znaliśmy już dużo wcześniej i tak przygotowaliśmy drużynę, że dłuższa przerwa Cracovii nie powinna mieć znaczenia. Czeka nas naprawdę bardzo trudny mecz.

Zasadę, aby zwycięskiego składu nie zmienić będzie mógł ewentualnie zastosować tylko Mamrot. W Cracovii za kartki będzie pauzował Ołeksij Dytiatjew, którego najprawdopodobniej zastąpi Michał Helik.

Wygrana może zapewnić Jagiellonii miejsce w górnej osemce tabeli. 42 punkty zawsze zapewniały pozycję w bezpiecznej strefie.

Program 23. kolejki:

Piątek, 16 lutego

Sandecja Nowy Sącz - Korona Kielce (18.00)

Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (20.30)

Sobota, 17 lutego

Wisła Płock - Zagłębie Lubin (15.30)

Jagiellonia Białystok - Cracovia (18.00)

Wisła Kraków - Arka Gdynia (20.30)

Niedziela, 18 lutego

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (15.30)

Lech Poznań - Pogoń Szczecin (18.00)