Jagiellonia Białystok - Ballkani Suva Reka 3:3. Remis w pierwszym sparingu w Turcji. Ognjen Mudrinski i Mile Savković odmówili gry
Jagiellonia Białystok zremisowała 3:3 z kosowskim Ballkani Suva Reka w pierwszym sparingu podczas obozu przygotowawczego w tureckim Belek. Udziału w meczu odmówili Ognjen Mudrinski i Mile Savković. Powodem jest trwający konflikt polityczny na linii Serbia - Kosowo.
fot. Jagiellonia.pl
fot. Wojciech Wojtkielewicz
O tym, że serbscy piłkarze Jagiellonii Białystok odmówili gry w sparingu z kosowską drużyną - Ballkani Suva Reka poinformowała Interia.pl. Ognjen Mudrinski i Mile Savković podjęli taką decyzję po rozmowie ze sztabem szkoleniowym.
[przycisk_galeria]
Jeżeli to prawda, że Mudrinski i Savković odmówili gry, to nie rozumiem na jakiej zasadzie były dogadywane sparingi. Przecież nawet u nas na trybunach da się wyczuć, że nie ma akceptacji Kosowa, a co dopiero dla Serba.— PiTeRo (@HeelPiTeRo) January 21, 2020
W składzie Jagiellonii znaleźli się za to m.in. wracający z wypożyczenia w Rakowie Częstochowa - Dawid Szymonowicz oraz bramkarz Dejan Iliev.
Kosowianie okazali się wymagającym rywalem dla Żółto-Czerwonych. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Gole dla Jagi zdobyli Bartosz Bida, Martin Pospisil (z rzutu karnego) oraz Martin Kostal. Wszystkie bramki dla podopiecznych Iwajło Petewa padły w pierwszej połowie.
Jagiellonia Białystok - Ballkani Suva Reka 3:3 (3:2). Bramki: 1:0 - Bartosz Bida (6), 1:1 - Arber Prekazi (9), 1:2 - Arber Hoxha (30), 2:2 - Martin Pospisil (37-karny), 3:2 - Martin Kostal (44), 3:3 - Albin Berisha (84).
Jagiellonia Białystok: (I połowa) 1. Dejan Iliev - 7. Jakub Wójcicki, 15. Zoran Arsenić, 99. Bartosz Kwiecień, 20. zawodnik testowany - 14. Tomáš Přikryl, 26. Martin Pospíšil, 6. Taras Romanczuk, 11. Jesús Imaz, 77. Martin Košťál - 31. Bartosz Bida.
(II połowa) 96. Damian Węglarz - 4. Wojciech Błyszko, 41. Dawid Szymonowicz, 20. zawodnik testowany, 22. Ołeh Horin, 32. Mikołaj Nawrocki, 36. Karol Struski, 16. Przemysław Mystkowski, 34. Aleksander Stawiarz, 44. Krzysztof Toporkiewicz, 31. Bartosz Bida.