menu

Grał w grupie III i II, teraz Kacper Będzieszak zawalczy w trzecioligowych rozgrywkach grupy I

5 sierpnia 2018, 13:18 | Kaja Krasnodębska

Kolejny zawodnik, który w sezonie 2015/2016 wywalczył dla Piasta Centralną Ligę Juniorów definitywnie żegna się z Gliwicami. Wypożyczany w poprzednich latach Kacper Będzieszak, teraz został zawodnikiem trzecioligowej Legionovii Legionowo.


fot.

Rocznik 1997 wraz z 1998 złotymi zgłoskami zapisały się w historii Akademii Piasta. Prowadzone przez obecnego szkoleniowca Polonii Bytom Marcina Domagałe wywalczyły w sezonie 2015/2016 udział w Centralnej Lidze Juniorów. Wystąpić mógł w niej jedynie ten młodszy, a starsi musieli rozpocząć przygodę z rezerwami lub szukać szczęścia gdzie indziej. Niektórym poszło całkiem nieźle: Jakub Łabojko wypracował sobie transfer do Śląska Wrocław, a Piotr Kwaśniewski w tym sezonie zdążył już strzelić bramkę dla Wigier Suwałki, inni grają nieco niżej. Kacper Będzieszak, w przeciwieństwie do poprzednich, długo był związany z Piastem. Na transfer definitywny zdecydował się dopiero teraz.

Z Legionovią Legionowo związał się na rok. To klub, który ubiegły sezon zakończył spadkiem z najniższej ligi centralnej. Przed startem trzecioligowych rozgrywek w zespole zaszło sporo zmian. W aktualnym okienku dołączyli już m.in. Oliwier Wienczatek, Piotr Krawczyk, były zawodnik ekstraklasowego Górnika Łęczna Slaven Jurisa czy mający spore doświadczenie w najwyższych ligach Marcin Burkhardt i Daniel Gołębiewski. Zespół wciąż jest w budowie, a kilku zawodników na testach. To jak zaprezentuje się podczas pucharowego meczu ze Stalą Stalowa Wola nie musi zwiastować wyglądu drużyny na cały sezon. Będzieszak w Legionowie trenuje już od kilkunastu dni, występował również w sparingach. Najpewniej znajdzie się więc w składzie również na środowy wyjazd do Boguchwały.

Boczny obrońca nie miał jeszcze okazji zmierzyć się ze Stalą w lidze. W ubiegłym sezonie występował w trzecioligowej Elanie Toruń. Podczas rocznego wypożyczenia pomógł jej w awansie poziom wyżej. Długo wydawało się, że zostanie w niej na kolejny sezon, ale ostatecznie zrezygnowano z jego usług. Jego bilans w tym klubie stanął na 24 meczach, golu i asyście. Wcześniej na tym samym poziomie przez pół roku grał również w BKS-ie Stal Bielsko Biała. Zaliczył więc występy w grupie II i grupie III, a teraz nadchodzi czas na grupę I. Tutaj też chce być podstawowym wyborem na boku defensywy.