menu

Lotto Ekstraklasa. Wisienka na torcie zabrzan. Górnik wraca do europejskich pucharów!

20 maja 2018, 20:04 | Sebastian Gladysz

Górnik Zabrze po bramkach Szymona Matuszka i Igora Angulo wygrał z Wisłą Kraków i awansował do europejskich pucharów! Stało się to dzięki porażce Wisły Płock z Jagiellonią. Kapitalny sezon w wykonaniu beniaminka dobiegł końca, a jego działacze już się zastanawiają jak zastąpić Rafała Kurzawę, który był najlepszym zawodnikiem w tym meczu.


fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Lucyna Nenow

fot. Lucyna Nenow

fot. Lucyna Nenow

fot. Lucyna Nenow

fot. Lucyna Nenow

fot. Lucyna Nenow
1 / 7

Pierwsza połowa tego spotkania obfitowała w szybkie akcje i dobre okazje do zdobycia bramek. Pierwszy sygnał do ataku dał Angulo - napastnik Górnika już w siódmej minucie był niepilnowany w polu karnym po zgraniu głową Bochniewicza i uderzył z woleja. Na drodze piłki do bramki stanął jednak Cuesta. Po chwili jeszcze lepszą sytuację miała Wisła. Bochniewicz fatalnie się pomylił zbyt lekko podając futbolówkę do Loski i przejął ją Imaz. Bez problemu minął bramkarza gospodarzy, lecz na linii bramkowej swój błąd naprawił stoper Górnika.

Trzecia dobra okazja do zdobycia gola zakończyła się trafieniem. W 32 minucie kapitalnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego popisał się Kurzawa - piłka leciała dość nisko na krótki słupek. Właśnie tam w odpowiednim czasie znalazł się Matuszek i szczupakiem zdobył gola. Cuesta został wyprzedzony przez kapitana zabrzan i nie miał szans na skuteczną interwencję.

Jeśli przy wyniku 0:0 goście mieli optyczną przewagę i inicjatywę po swojej stronie, to po golu Górnika taki obraz gry jeszcze bardziej się utrwalił. Wisła atakowała z obu skrzydeł i ze środka, aktywny był Cywka, groźny był Carlitos, ale czegoś zawsze brakowało. Tak jak pod koniec pierwszej połowy, gdy najlepszy napastnik ligi uciekł Suarezowi przy kontrze, ale jego dośrodkowanie z ostrego kąta do Halilovicia okazało się nieco za mocne.

Górnik po golu starał się trzymać w ryzach defensywę, ale mógł też podwyższyć prowadzenie przed przerwą. Dobrze na lewym skrzydle znalazł się Liszka. Podawał w pole karne w kierunku Angulo, lecz piłka otarła się o Cywkę i niemal wtoczyła się do bramki Cuesty. Tym razem bramkarzowi gości pomógł słupek.

Druga połowa też zaczęła się od mocnego uderzenia - Imaz był w sytuacji sam na sam z Loską, ale bramkarz zabrzan wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. W odpowiedzi na przebój w pole karne Wisły ruszył Żurkowski, lecz jego uderzenie z ostrego kąta zatrzymało się na bocznej siatce.

Futbolówka błyskawicznie przemieszczała się spod jednej szesnastki pod drugą - w tym meczu działo się naprawdę dużo, choć często akcje kończyły się bez strzału. Kilkoma świetnymi dryblingami popisał się Carlotos, a po drugiej stronie przebudził się bezproduktywny w pierwszej części spotkania Liszka.

Po 60 minucie tempo gry nieco zwolniło, co zdecydowanie odpowiadało gospodarzom. Goście z Krakowa nie potrafili złapać swojego rytmu i choć trener Carrillo robił coraz to bardziej ofensywne zmiany, to licznik dobrych sytuacji strzeleckich nie chciał drgnąć. Górnik natomiast wciąż był groźny i nawet zdobył drugiego gola, lecz nie został on uznany. Dośrodkowania Kurzawy z rzutu wolnego nikt nie przeciął i piłka wpadła do siatki, ale sędzia uznał że znajdujący się na pozycji spalonej Matuszek mógł zmylić Cuestę.

Losy tego meczu mógł odmienić w 80 minucie Carlitos - napastnik Wisły uderzył przecudnie z rzutu wolnego z trzydziestu metrów. Piłka trafiła jednak w spojenie słupka z poprzeczką. Z pewnością byłby to kandydat do gola sezonu. Ta sytuacja zemściła się jednak bardzo szybko - po chwili Żurkowski i Angulo znaleźli się w fantastycznej sytuacji mając przed sobą tylko Cuestę. Polak podawał do Hiszpana, a ten dopełnił formalności, strzelając swoją 23 bramkę w sezonie.

Angulo Carlitosa nie dogonił, ale po końcowym gwizdku sędziego to starszy z tych dwóch Hiszpanów mógł świętować. Wisła Płock przegrała bowiem w Białymstoku i dzięki temu Górnik awansował na czwarte miejsce w tabeli. A więc po 24 latach Zabrze wraca do europejskich rozgrywek. Wisła kończy sezon na szóstym miejscu.

Atrakcyjność meczu: 6,5/10
Piłkarz meczu: Rafał Kurzawa

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

eSkadra na Mundial;nf - CIEKAWOSTKI O BIAŁO-CZERWONYCH

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/d412953f-e4d6-88e8-ee94-15eb13b9e1dc,0c2a6cb8-79cc-66bc-cc9b-4db787fcfc30,embed.html[/wideo_iframe]

TOP 10 piłkarzy Ekstraklasy do wzięcia za darmo


Polecamy