Akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi K., byłemu bramkarzowi Górnika Zabrze, trafił do sądu
Grzegorz K. , były bramkarz Górnika Zabrze, został oskarżony o udział w bójce na dworcu we Wrocławiu. Znamy szczegóły sprawy
fot.
Mecz Śląska Wrocław z Górnikiem Zabrze rozegrano na wrocławskim stadionie 25 lutego. Jeden z oskarżonych to 35-letni Grzegorz K. wówczas bramkarz w zabrzańskim klubie. Na ten akurat mecz przyjechał jednak nie jako zawodnik, a jako kibic. Piłkarskie spotkanie oglądał z trybun, a później wraz z innymi kibicami miał wracać do domu.
Jak ustalono w trakcie śledztwa, grupa fanów Górnika Zabrze czekała na pociąg na kolejowym przystanku Wrocław - Stadion. Przez stację przejeżdżał pociąg Wrocław – Głogów, a w nim grupa kibiców Śląska Wrocław. Spotkanie kibiców zaczęło się od utarczek słownych, a skończyło na bójce. Grupa 150 osób chciała dostać się do wagonu, którym jechali wrocławscy kibice. Udało się to najwyżej dziesięciu osobom.
Wtedy zaczęła się bijatyka. Jej uczestnicy uderzali pięściami i kopali. Szybko zainterweniowała wrocławska policja. Zatrzymano pięć osób: trzech kibiców Śląska i dwóch sympatyków klubu z Zabrza.
Wśród nich był Grzegorz K. kibic-bramkarz zabrzańskiej drużyny. Jak mówił wówczas rzecznik dolnośląskiej policji, wszyscy zatrzymani byli pod wpływem alkoholu. Grzegorz K. spędził noc w izbie wytrzeźwień, a potem usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. Ostatecznie prokuratura oskarżyła całą piątkę o udział w bójce. W takiej sytuacji nie jest istotne kto atakował a kto był atakowany. Przed sądem staną wszyscy uczestnicy starcia.
Trzeci bramkarz Górnika Zabrze miał m.in. spowodować obrażenia ciała u innego uczestnika starcia - Marcina R. Były to „otarcia naskórka”. Marcin R. zaś spowodować miał podobne obrażenia u bramkarza Grzegorza K.
Zdaniem wrocławskiej Prokuratury Rejonowej Fabryczna zachowanie oskarżonym miało być „występkiem o charakterze chuligańskim”.
Oznacza to dodatkowe zaostrzenie kary, jeśli sąd uzna, ze oskarżeni są winni. Dolną granicę zagrożenia zwiększa się o połowę. Co oznacza, że Grzegorzowi K. i pozostałym oskarżonym za udział w bójce po meczu grozi od 1,5 miesiąca do 3 lat więzienia.
- Grzegorz K. jest byłym zawodnikiem, klub nie udziela mu pomocy prawnej - poinformował Górnik Zabrze.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą HITY SZKOLNYCH KLASÓWEK
Wniosek 300 Plus na dziecko POBIERZ, WYDRUKUJ I ZŁÓŻ W TERMINIE
TOP10 najbardziej wkurzających zachowań plażowiczów ZDJĘCIA
Niedziele handlowe i wolne od handlu SPRAWDŹ KALENDARZ 2018
Najdziwniejsze polskie nazwiska ZOBACZ LISTE Padniesz ze śmiechu
Ponad tysiąc osób na Marszu Równości w Katowicach
Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA
Gang Słodziaków w Biedronce w promocji ZDJĘCIA + IMIONA
Polska Lara Croft, żona byłego piłkarza Górnika Zabrze ZDJĘCIA
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
[xlink]9af9e61c-7dbb-cfc4-a643-4bc111ac8323,b3e1bc29-0de7-c10c-e617-3341d3e0f23d[/xlink]
Piknik w Parku Śląskim pod hasłem "Łączymy pokolenia"
[xlink]8288efd1-a574-7522-8ad6-163a8556e042,1a828491-44cb-aa3a-b42d-ef99a754d382[/xlink]