Górnik Łęczna powróci do treningów 10 stycznia

Od końca listopada łęcznianie przebywają na urlopach. W następną środę powrócą do treningów. "Górnicy" mają przygotowywać się do piłkarskiej wiosny na klubowych obiektach. Od 17 stycznia rozpoczną także grę w meczach sparingowych. Jak informuje biuro prasowe Górnika, gospodarze tych rywalizacji nie zostali jeszcze ustaleni i informacje na temat miejsca towarzyskich potyczek będą podawane przed każdym kolejnym starciem. Wszystko zależy bowiem od warunków atmosferycznych. Mimo wszystko, większość spotkań wstępnie zaplanowano w Łęcznej.

Harmonogram gier kontrolnych Górnika prezentuje się następująco:

17.01 – Stal Stalowa Wola
24.01 – Stal Rzeszów
27.01 – Avia Świdnik
31.01 – Resovia Rzeszów
03.02 – Wisła Puławy
10.02 – Radomiak Radom
14.02 – Chełmianka Chełm
17.02 – Motor Lublin
24.02 – Pogoń Siedlce

Czy łęczyński klub prowadzi rozmowy z kandydatami na nowego szkoleniowca? – Zespół do pierwszego ligowego meczu z Wigrami Suwałki będzie się przygotowywać pod okiem trenera Sławomira Nazaruka - ucina temat Veljko Nikitović, prezes Górnika.

Sternicy, dyrektorzy sportowi czy pracownicy zarządów mają obecnie zdecydowanie więcej obowiązków w klubach piłkarskich w całej Polsce. Co prawda, zimowe okienko transferowe zostanie otwarte dopiero 1 lutego, ale już od zakończenia rundy jesiennej pojawiają się różne doniesienia o potencjalnych ruchach kadrowych w danych drużynach.

Nie inaczej jest w Górniku Łęczna, który po nieudanej pierwszej części sezonu potrzebuje nowych zawodników, by wiosną pozostać na zapleczu Lotto Ekstraklasy. - Obecnie nasze miejsce w tabeli nie jest komfortowe, ale nie mamy 10 punktów straty do miejsca gwarantującego utrzymanie w lidze, a odpowiednim działaniem na wiosnę możemy jeszcze sporo ugrać - uważa Sebastian Buczak, członek zarządu łęczyńskiego klubu.

Czy Górnik planuje ściągać piłkarzy głównie z regionu? - Tak, choć nie chcemy być “Bayernem Lubelszczyzny” i osłabiać lokalnych drużyn - mówi Nikitović. - Nie zamykamy się na zagranicznych graczy. Chcę jednak, by lubelski rynek piłkarski był przez nas tak spenetrowany, żeby najlepsi zawodnicy stąd trafiali do Łęcznej - podkreśla Serb.

Działacze Górnika nie zdradzają z jakimi graczami prowadzą rozmowy, podkreślając znane w futbolu powiedzenie, że "transfery lubią ciszę". O pierwszych ruchach kadrowych mogą poinformować w każdej chwili.

W kuluarach mówi się, że ofertę od łęczyńskiego klubu otrzymał Wojciech Łuczak. 28-letni pomocnik z powodzeniem bronił już zielono-czarnych barw w sezonie 2011/12. Aktualnie jest wystawiony na listę transferową Zagłębia Sosnowiec. Zainteresowanie tym piłkarzem wykazują także inni pierwszoligowcy oraz występujący w III lidze Widzew Łódź.

-----