menu

GKS Tychy - Warta Poznań RELACJA + ZDJĘCIA Tyska drużyna dzieli się punktami z Wartą, chociaż mogła zgarnąć całą pulę

26 października 2019, 22:26 | Łukasz Olszewski

Po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu. Podopiecznym Ryszarda Tarasiewicza nie udało się co prawda zgarnąć kompletu punktów, chociaż Tyszanie przeważali w meczu z Wartą, a nawet w nim prowadzili. Niemniej jednak remis pozwala ekipie z Tychów przedłużyć serię meczów bez porażki.

GKS Tychy - Warta Poznań: po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu
fot. Lucyna Nenow
GKS Tychy - Warta Poznań: po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu
fot. Lucyna Nenow
GKS Tychy - Warta Poznań: po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu
fot. Lucyna Nenow
GKS Tychy - Warta Poznań: po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu
fot. Lucyna Nenow
GKS Tychy - Warta Poznań: po ostatnich dobrych występach, piłkarze GKS-u Tychy dokładają kolejny dobry mecz w swoim wykonaniu
fot. Lucyna Nenow
1 / 5

Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza bardzo dobrze zaprezentowali się w pierwszej połowie spotkania i pokazali, że potrafią grać przed własną publicznością. W końcu wygranie 4 z 5 o czymś świadczy. Tyszanie od początku spotkania dyktowali warunki. W pierwszej części meczu zabrakło jednak skuteczności, bo gospodarze mieli kilka dogodnych okazji do otwarcia wyniku.

[przycisk_galeria]

Druga połowa zaczęła się wyśmienicie dla ekipy prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza i niedługo po zmianie stron, najlepsza ofensywa ligi z Tychów pokonała Adriana Lisa. GKS długo nie cieszył się prowadzeniem i po niemałym zamieszaniu w polu karnym, Warta doprowadziła do remisu.

Tyszanie nie mieli zamiaru na tym poprzestać i zdominowali końcowe fragmenty meczu, raz za razem atakując bramkę Warty. Niestety dla Ryszarda Tarasiewicza, wynik na tablicy nie uległ już zmianie i GKS podzielił się punktami z Wartą, chociaż przeważał w całym meczu.

Plusem tego wyniku dla Tyszan jest na pewno podtrzymanie serii meczów bez porażki, jak również kolejne spotkanie przed własną publicznością, które kończy się zdobyczą punktową. W gorszych nastrojach po tym meczu są zdecydowanie goście z Wielkopolski, którzy spadają z fotela lidera na rzecz Radomiaka Radom.

[polecane]19179541,19197759,5735826,19198091;1;Nie przegapcie[/polecane]


Polecamy