menu

Gino van Kessel, piłkarz Lechii Gdańsk: Jestem gotowy do gry. Na treningach to udowodnię

26 lutego 2017, 01:03 | Paweł Stankiewicz

Gino van Kessel zadebiutował w barwach Lechii Gdańsk w wygranym meczu z Cracovią. Wszedł na boisko w 81 minucie i miał udział po czwartym golu, bo po dośrodkowaniu Sławomira Peszki piłkę przedłużył głową właśnie van Kessel, a akcję zakończył Grzegorz Wojtkowiak.


fot. Fot. Karolina Misztal

- Miałem udział przy czwartej bramce i to jest dla mnie zaskoczenie - nie ukrywał po meczu van Kessel. - Cieszę się z pierwszego występu w zespole Lechii. Jestem gotowy, aby pomóc drużynie. Czuję się dobrze pod względem fizycznym i mogę grać. Podczas treningów postaram się to udowodnić i mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu zagram dłużej. Rywalizacja na pewno jest duża i choć Marco Paixao nie zagrał z powodu kontuzji, to pewnie wkrótce będzie gotowy do gry. W kadrze jest wielu dobrych zawodników i trener ma z kogo wybierać. A ja postaram się go przekonać podczas treningów, że zasługuję na to, aby na mnie postawił.

Przed biało-zielonymi trudny i ważny mecz w Poznaniu z Lechem, który w tej rundzie wygrał wszystkie trzy mecze 3:0.

- Każdy mecz jest trudny, nie ma łatwych. Lech to na pewno silny zespół, ale mam nadzieję, że wygramy w Poznaniu - zakończył van Kessel.