";
titles[1] = "Nie można mieć za złe Patrykowi Wolańskiemu, że nieświadomie czynił zło. Dziwimy się natomiast kibicom Elany, którzy niszczyli swój własny stadion. To już jest szczyt głupoty. Zgoda z Widzewem odbijać się będzie czkawką kibicom z Torunia. Może ktoś przebrał się w żółte koszulki?
Przyjazd fanów wielkiego Widzewa do grodu Kopernika jeszcze przed meczem wywoływał zamieszanie.";
titles[2] = "Jak podaje Gazeta Pomorska, grupa kibiców próbowała wedrzeć się do sektora C bez biletów. Próba sił trwała kilka minut, a zakończyło ją użycie gazu przez policję. Gorąco było także w mieście po meczu. Wielu łodzian zostało w Toruniu do niedzieli i bawiło się z zaprzyjaźnionymi fanami Elany. Do poważniejszych burd nie doszło, ale kilka razy interweniowała policja, ochraniając m.in. grupę obcokrajowców. ";
titles[3] = "Toruńska policja informuje, że do niedzielnego południa zatrzymano 5 osób. Trzy z nich trafiły do policyjnej izby zatrzymań. Niewykluczone, że po analizie monitoringu zatrzymań będzie więcej.
Elana i Widzew raczej nie unikną konsekwencji, bo z powodu rac i zadymienia stadionu trzeba było przerwać mecz. PZPN regularnie karze kluby za takie wydarzenia. Po tegorocznym finale Pucharu Polski Arka musiała zapłacić 200 tysięcy złotych kary, Legia dwa razy mniej.";
titles[4] = "";
titles[5] = "";
titles[6] = "";
titles[7] = "";
titles[8] = "";
titles[9] = "";
titles[10] = "";
titles[11] = "Trwa szacowanie strat po zniszczeniu tartanu w trakcie meczu Elany z Widzewem w Toruniu. Kibice odpalili race i rzucali je na boisko. Niektóre spadły na okalający boisko tartan.
Na filmach z kibicowskich sektorów widać, jak nieświadomi piłkarze również przyczynili się do niszczenia bieżni. Na przykład bramkarz Widzewa Patryk Wolański zbierał zapalone race z boiska i odrzucał je poza plac gry - wprost na bieżnię. Dopiero po kilku takich rzutach zorientował się, że coś jest nie tak, podniósł z bieżni jedną z rac i wrzucił do piaskownicy do skoku w dal. Kibice skandowali nazwisko bramkarza Widzewa.";
$('#show-less').click(function() {
$('#show-less').hide();
$('#show-more').show();
$('.show-box').html(title.substring(0, 50) + '...');
resetTimerIter();
});
$('#show-more').click(function() {
$('#show-more').hide();
$('#show-less').show();
$('.show-box').html(title);
resetTimerIter();
});
$('#imgLeft').click(function() {
instance.previous();
resetTimerIter();
});
$('#imgRight').click(function() {
instance.next();
resetTimerIter();
});
});
function navHide() {
if(isShow && isHide) {
isHide = false;
timer();
}
}
function timer() {
$(this).oneTime(1000, function() {
if(timerIter==0) {
$(".m-pic-nav").fadeOut(500);
$(".m-pic-pnav").fadeOut(500);
$(".m-pic-pl").fadeOut(500);
$(".m-pic-top").fadeOut(500);
isShow = false;
isHide = true;
}
else {
timerIter --;
timer();
}
});
}
function navShow() {
if(!isShow) {
$(".m-pic-nav").fadeIn(500);
$(".m-pic-pnav").fadeIn(500);
$(".m-pic-pl").fadeIn(500);
$(".m-pic-top").fadeIn(500);
isShow = true;
resetTimerIter();
}
}
function resetTimerIter() {
timerIter = 8;
}
//-->