menu

Trwają przepychanki we Flocie. Sobotni mecz z Termaliką odwołany?!

30 kwietnia 2015, 19:40 | Piotr Szymański

Kolejne niepokojące wieści usłyszeli kibice Floty Świnoujście. Od dawna trwały przepychanki na linii stowarzyszenie - spółka, które dzisiaj miały się wreszcie zakończyć. Ostatecznie Jerzy Woźniak nie podpisał dokumentów i nie został właścicielem klubu.

Co dalej z Flotą Świnoujście?
Co dalej z Flotą Świnoujście?
fot. Przemysław Skiba

Jerzy Woźniak już jesienią ubiegłego roku inwestował we Flotę. To on opłacał funkcjonowanie klubu, kontrakty zawodników, czy organizację meczów. Spółka biznesmena chciała przejąć całkowitą władzę w klubie od stowarzyszenia. Kością niezgody okazały się zaległości, które sięgają kilku milionów złotych.

Dzisiaj miało dojść do podpisania końcowego aktu notarialnego i przekazania sekcji piłki nożnej spółce Woźniaka. Do tego jednak nie doszło, gdyż biznesmen nie zgodził się zabezpieczyć 1 mln złotych dla klubu. Jak uzasadniła prezes spółki Aleksandra Piotrowska, "zarząd stowarzyszenia chciał wprowadzić w ostatniej chwili zapisy, które były nie do przyjęcia przez pana Jerzego Woźniaka. A w szczególności zapis, mówiący o przejęciu wszystkich wierzytelności, łącznie z tymi, które pojawiły się już po podpisaniu aktu przedwstępnego, ale również wszystkich, które powstaną w przyszłości".

Ponadto zarząd spółki poinformował, że Woźniak przestaje finansować Flotę i ubiegać się o licencję na kolejny sezon. "W związku z powyższym Zarząd MKS Flota Świnoujście Spółka z o. o. został zobowiązany do nie organizowania meczu w dniu 02.05.2015 r".

Niewykluczone, że PZPN zdecyduje się na zawieszenie obecnej licencji, a Flota nie dokończy rozgrywek w 1. lidze. W tym momencie drużyna prowadzona przez Romualda Szukiełowicza zajmuje 10. miejsce na zapleczu Ekstraklasy.

źródło: własne / Flota Świnoujście


Polecamy