menu

Czas dokręcić śrubę na licencje w 1. lidze. Oto kluby zaplecza Ekstraklasy, które upadły przez finanse (GALERIA)

26 maja 2015, 11:53 | msz

W 2009 roku bezpośrednie zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce przekształciło się w 1 ligę. Od tego czasu praktycznie nie ma sezonu, w którym przynajmniej jeden z klubów, który uzyskał licencję na grę w niej, nie borykał się z problemami finansowymi. Oto 7 najbardziej jaskrawych powodów, dla których należy przykręcić licencyjną śrubę, jeśli chodzi o przedstawienie finansowych gwarancji na grę na tym poziomie.

Nieco szybciej skończyła się przygoda z 1 ligą dla Floty Świnoujście. Klub, który jeszcze nie tak dawno pukał do bram Ekstraklasy, bo zmianach właścicielskich, bez wyraźnego wsparcia miasta nie był w stanie dokończyć sezonu. Upadek będzie bolesny, bo "Wyspiarze" odbudowywani będą od niższych klas rozgrywkowych. Do 1 ligi raczej prędko nie wrócą.
fot. Piotr Krzyżanowski / Polska Press
Rok wcześniej sezonu nie dokończył GKP Gorzów Wielkopolski. Z powodu problemów finansowych klub zmuszony był oddać trzy mecze walkowerem, co zaowocowało wycofaniem z rozgrywek po 28 kolejce. W miejscu upadłego GKP reaktywowano Stilon Gorzów, który zaczął grę od 4. ligi. Obecnie gorzowianie grają klasę wyżej.
fot. Polska Press
Jako pierwszy z rozgrywek nowej 1 ligi wycofał się pół roku po jej utworzeniu Kmita Zabierzów. Małopolski zespół już w połowie sezonu ogłosił, że nie dogra go do końca. Przyczyną, jak w innych omawianych przypadkach, były oczywiście problemy finansowe, po wycofaniu się sponsora. Klub wystartował później w 3. lidze, ale po dwóch sezonach upadł ostatecznie, a obecnie w lidze okręgowej występuje tylko Akademia Piłkarska 2011 Zabierzów, która jest spadkobiercą piłkarskich tradycji Kmity.
fot. Polska Press
W ubiegłym sezonie również nie obyło się bez problemów z licencją. Tym razem Kolejarz Stróże co prawda dograł ligę do końca, ale zespół z małej podgrybowskiej wsi nie był w stanie na dłuższą metę utrzymywać się na zapleczu Ekstraklasy. Po zakończeniu sezonu nie dopełniono wszystkich formalności licencyjnych, co zaowocowało spadkiem, a następnie sprzedażą licencji na grę w 2 lidze. Kolejarz występuje obecnie w A klasie.
fot. Polska Press
Kolejny bolesny przykład upadku znów prowadzi nas do Łodzi. Tamtejszy Łódzki Klub Sportowy bardzo boleśnie odczuł spadek z Ekstraklasy. Bez finansowego wsparcia z praw telewizyjnych. Między innymi zaległości finansowe wobec piłkarzy doprowadziły do wycofania się ŁKS-u z rozgrywek. Klub wylądował w 4. lidze, a obecnie wychodzi na prostą klasę wyżej.
fot. Polska Press
W sezonie 2012/2013 problemom finansowym nie sprostał Ruch Radzionków. Mimo ciągłych zaległości w wypłatach piłkarze osiągnęli świetny wynik na boisku, zajmując na koniec 9. miejsce w lidze. Po sezonie nie udało się jednak dopiąć budżetu, a władze klubu musiały z tego powodu wycofać go z rozgrywek. Obecnie radzionkowianie grają w 3. lidze.
fot. Polska Press
Najbardziej aktualnym tematem w kontekście upadku klubów zaplecza Ekstraklasy jest Widzew Łódź. Zespół od dawna boryka się z problemami finansowymi, których apogeum właśnie nastąpiło. Klub nie rozegrał już dwóch spotkań, za które rywalom przyznane zostaną walkowery, a kolejna rezygnacja z gry skończy się degradacją o dwie klasy rozgrywkowe. Do tego klubu nie stać na spłatę bieżących należności, co może doprowadzić do całkowitego upadku i likwidacji klubu w jego obecnej postaci.
fot. Polska Press
1 / 7

Polecamy