menu

Szef LaLiga zachwycony karą dla Manchesteru City. "W końcu..."

17 lutego 2020, 09:08 | AIP

Mistrzowie Anglii mogą zostać wykluczeni z dwóch następnych edycji Ligi Mistrzów. To ma być surowa kara od UEFA za łamanie regulaminu finansowego fair play. - Lepiej późno niż wcale - powiedział Javier Tebas, szef ligi hiszpańskiej.


fot. AP/Associated Press/East News

Manchester City swój pierwszy bój o ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt stoczy dopiero za tydzień, ale mistrzowie już w piątek znaleźli się w centrum wydarzeń. UEFA wykluczyła klub z Etihad z dwóch następnych sezonów Ligi Mistrzów. Powód? Poważne naruszenia zasad Finansowego Fair Play.

– UEFA w końcu podejmuje zdecydowane ruchy. Egzekwowanie zasad finansowego fair play i karanie pieniężnego dopingu jest konieczne dla przyszłości futbolu. Od lat nawołujemy do surowych działań przeciwko Manchesterowi City i PSG. Lepiej późno niż wcale – napisał w mediach społecznościowych Javier Tebas, szef ligi hiszpańskiej.

Władze klubu z Etihad przyznali w oświadczeniu, że są rozczarowani, ale na pewno nie zaskoczeni decyzją UEFA. Zapowiedzieli odwołanie. Mogą to zrobić w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu.

A to nie oznacza koniec kłopotów. Kary od UEFA zmobilizowały władze Premier League do swojego śledztwa. Angielska ekstraklasa również ma własny system regulacji, wzorujący się na Finansowym Fair Play. Na ten moment trudno stwierdzić, jaką karę na mistrzów Anglii nałożą władze ligi, mówi się, że następny sezon The Citizens mogą zacząć z odjętymi punktami.