menu

Neymar, Bale, Griezmann, Lewandowski - dziesięć gwiazd, które latem mogą zmienić kluby

8 maja 2018, 18:07 | AIP

Po ubiegłorocznym wyczynie Neymara (który za 222 mln euro zamienił Barcelonę na Paris Saint-Germain) wydawać by się mogło, że większego transferowego hitu w najbliższym czasie się nie doczekamy. Jednak kto wie... Tego lata pracodawców może zmienić kilku naprawdę znanych piłkarzy.


fot. AP/EAST NEWS
Listę potencjalnych letnich hitów teoretycznie mógłby znów otwierać Neymar, na którego ma ochotę Real Madryt. Wyciągnięcie go z Paryża może okazać się jednak zadaniem nie do wykonania, nawet dla uchodzącego za transferowego Króla Midasa prezesa Realu Florentino Pereza. Nawet jeśli weźmie się pod uwagę (wspomniał o tym ostatnio dziennik „Marca”), że Brazylijczyk jest już zdecydowany na przeprowadzkę, bo... bardzo chciałby zagrać w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo.
fot. By Antoine Dellenbach from Paris, France - Neymar Jr Presentation | Press Conference for PSG (04/08/2017), CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=63446494
Być może w jednej drużynie z CR7 zagra również Harry Kane, który dostał już ponoć zgodę działaczy na opuszczenie latem Tottenhamu Hotspur. Real chciał ściągnąć Anglika już tej zimy i był nawet gotów zapłacić 200 mln euro (175 od razu i 25 mln w bonusach), ale oferta została odrzucona.
fot. Instagram
Opuścić latem Madryt może za to Gareth Bale, choć „Królewscy” raczej nie powinni liczyć na to, że zwróci im się cała zainwestowana w Walijczyka suma (101 mln euro). Problemy zdrowotne, z którymi zmagał się w Madrycie Bale (tylko w tym sezonie nie grał trzy miesiące) sprawiły, że stracił na wartości. Mimo wszystko Real chciałby dostać za niego 80-90 mln, a najbardziej zainteresowany jest (był?) Manchester United. Anglicy oferowali jednak do tej pory „tylko” ok 53 mln. Nawet 100 mln za Walijczyka może za to zapłacić Inter Mediolan.
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
100 mln euro ma również zapłacić FC Barcelona za Antoine’a Griezmanna (którym interesują się również MU i Bayern). Tyle wynosi klauzula wykupu napastnika Atletico Madryt, które raczej nie spuści z ceny wzmacniając krajowego rywala. Tu konkretów możemy spodziewać się szybko, bo Francuz chce załatwić wszystko przed mundialem. Podobno tak bardzo chce grać z Lionelem Messim, że jest w stanie zgodzić się na obniżkę zarobków.
fot. By Photo by Anish Morarji from St Albans, EnglandCropped and retouched by Danyele - Flickr.com (original photo), BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=50079622
Numerem pięć na liście jest Robert Lewandowski, choć niedawne mecze Bayernu z Realem w Lidze Mistrzów mocno skomplikowały jego sytuację. Przenosiny do Madrytu, o których od dawna rozpisywały się media, stanęły po nich pod dużym znakiem zapytania. Jak jednak zauważył ostatnio były piłkarz Bayernu Dietmar Hamann, ewentualna sprzedaż „Lewego” będzie przedmiotem debaty. Zwłaszcza w Anglii, gdzie kilka najlepszych klubów potrzebuje bramkostrzelnego napastnika. Zainteresowany jest ponoć Manchester United.
fot. AP/EAST NEWS
Bohaterem kolejnego głośnego transferu może zostać Ousmane Dembele, Francuz, za którego Barcelona zapłaciła ubiegłego lata Borussii Dortmund 115 mln euro, nie spełnia na razie pokładanych w nim nadziei (głównie za sprawą problemów ze zdrowiem). Po przyjściu Griezmanna mógłby mieć ponadto problemy z miejscem w składzie. Swojego byłego podopiecznego chętnie widziałby ponoć u siebie nowy trener PSG Thomas Tuchel.
fot. Instagram
Ostatnio jakby ciszej zrobiło się o Edenie Hazardzie i jego transferze do Realu, ale nikt nie powinien być zdziwiony, jeśli belgijski skrzydłowy zamieni latem Londyn na Madryt (albo Paryż, bo interesuje się nim również PSG). Zwłaszcza po jego deklaracji, że nie chce kończyć kariery w Chelsea. Póki co Hazard zdążył również oświadczyć, że nie ma szans na to, że przejdzie do Manchesteru United.
fot. Instagram
Napastnika światowej klasy będzie chciał kupić latem Bayern Monachium. Tak przynajmniej twierdzi „Bild”, który poza wspomnianym już Griezmannem wymienia jeszcze Karima Benzemę i Paulo Dybalę. W przypadku Francuza teoretycznie jest to możliwe do zrealizowania, bo choć dopiero co strzelił Bawarczykom dwa gole w Lidze Mistrzów, to jednak w Realu w ostatnim czasie nie zachwycał i „Królewscy” mogliby go puścić. Zwłaszcza, jeśli uda im się sprowadzić Lewandowskiego, albo Kane’a.
fot. AFP/EAST NEWS
Z Argentyńczykiem sprawa jest bardziej skomplikowana, bo Juventus na pewno zażąda za niego ponad 100 mln euro, a taka jest ponoć maksymalna kwota, jaką Bayern jest gotów wydać.
fot. By Oleg Bkhambri (Voltmetro) - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=64022954
Na koniec transfer, którego zapewne nie będzie. FC Liverpool opuszczały w przeszłości gwiazdy. Ostatnia tej zimy, gdy do Barcelony przeniósł się za 120 mln euro (plus 40 mln ewentualnych bonusów) Philippe Coutinho. Mohameda Salaha „The Reds” będą się jednak starali zatrzymać za wszelką cenę. A dokładnie za 185 tys funtów tygodniowo (ok. 210 tys euro), bo do takiej sumy mają wzrosnąć zarobki Egipcjanina.
fot. Russell Hart/imago/Focus Images/EAST NEWS
1 / 11

Polecamy