menu

Krzysztof Piątek napastnikiem 2018 roku w głosowaniu L'Equipe? Polscy kibice "robią swoje"

6 stycznia 2019, 21:35 | JCZ

Krzysztof Piątek znalazł się w gronie nominowanych przez dziennikarzy "L'Equipe" do tytułu napastnika 2018 roku. Może pokonać nie byle jakie gwiazdy, bo Cristiano Ronaldo, Luisa Suareza czy choćby Roberta Lewandowskiego. O wyborze zadecydują internauci, pośród których prym wiodą... nasi rodacy skłaniający się właśnie ku "Pionie".

Krzysztof Piątek w objęciach Jana Bednarka i Kamila Glika
Krzysztof Piątek w objęciach Jana Bednarka i Kamila Glika
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse

Krzysztof Piątek ma szansę zostać napastnikiem 2018 roku


Francuski dziennik wybrał finałową piętnastkę. Oprócz Piątka z ligi włoskiej załapali się jeszcze Edin Dżeko (AS Roma/reprezentacja Bośni i Hercegowiny) Mauro Icardi (Inter Mediolan, Argentyna), Mario Mandżukić (Juventus, Chorwacja) oraz Cristiano Ronaldo (Juventus, Portugalia).

Pozostałymi konkurentami Polaka są Sergio Aguero (Manchester City, Argentyna), Pierre-Emerick Aubameyang (Arsenal, Gabon), Edinson Cavani (PSG, Urugwaj), Roberto Firmino (Liverpool, Brazylia), Olivier Giroud (Chelsea, Francja), Antoine Griezmann (Atletico Madryt, Francja), Luka Jović (Eintracht Frankfurt, Serbia), Harry Kane (Tottenham, Anglia), Robert Lewandowski (Bayern Monachium, Polska) czy Luis Suarez (FC Barcelona, Urugwaj).

Polscy kibice postanowili "przejąć" ankietę i pomóc Piątkowi w wygraniu. Dzięki ich aktywności 23-latek w pewnym momencie uzyskał aż 43 procent głosów (drugi Ronaldo miał 25, a Lewandowski 9). Nie wiadomo, ile posiada po niedzieli, ponieważ organizatorzy ukryli podgląd na żywo.

Głosować na Piątka lub Lewandowskiego można w tym miejscu.

Dokonania Krzysztofa Piątka w 2018 roku:

  • 13 bramek w 19 meczach Serie A
  • 6 bramek w 2 meczach Pucharu Włoch
  • 12 bramek w 17 meczach Lotto Ekstraklasy
  • 1 bramka w 2 meczach reprezentacji Polski
  • RAZEM: 32 bramki w 40 meczach

LIGA WŁOSKA w GOL24


Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela

Nie masz czego oglądać? Oto TOP 10 meczów w styczniu

[xlink]e3acbf7e-312c-f8ea-c02f-3934ec3c21cd,56f83898-0c0d-5216-b972-97dcfa20f31b[/xlink]


Polecamy