menu

Najdroższe transfery w historii. Na którym miejscu Ronaldo? (TOP 10)

11 lipca 2018, 18:51 | JCZ

Spektakularny transfer Cristiano Ronaldo do Juventusu nie będzie wcale rekordowym. W kilku wcześniejszych transakcjach wpisano wyższe kwoty. Najdrożej kupował dotąd potentat z Francji i wydaje się, że nieprędko zostanie w tej sprawie zdetronizowany. Przedstawiamy ścisłą czołówkę finansowego zestawienia.


fot. AFP/East News
Topową dziesiątkę otwiera Brazylijczyk, którego nazwisko jeszcze się tutaj przewinie. Jak na 21-latka niesprawdzonego wcześniej w Europie kosztował ciężkie pieniądze. „Duma Katalonii” doskonale jednak wiedziała, z jakim magikiem ma do czynienia. Kwota szybko się zwróciła, skoro w tercecie z Messim i Suarezem lewy napastnik ugrał Ligę Mistrzów i dwa tytułu mistrzowskie w Hiszpanii, o zyskach z przenosin do PSG nie wspominając... <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/ZiY417Sap0o" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Kierownictwu „Starej Damy” trzeba oddać, że potrafiło w ekspresowym tempie postawić klub z powrotem na nogi. Klub, który w 2006 spadł (sic!) do Serie B, a dziesięć lat później – będąc już na samym szczycie – dokonał jednego z najwyższych transferów w historii. Za Argentyńczyka z konkurencyjnego Napoli zapłacono naprawdę dużą kwotę. Ale nie na marne. W przeciągu dwóch sezonów ten 30-latek nastukał 55 goli. Jak pamiętamy, trafił między innymi w przegranym finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/okRFeZJUvV4" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Jak ten czas leci! Minęła niemal dekada od najważniejszego transferu w historii „Królewskich”. Wyłożona kwota zwróciła się z nawiązką godną pozazdroszczenia. Portugalczyk dał bowiem klubowi wszystko – renomę, styl, miliony z kontraktów i niezapomniane sukcesy. Bez jego udziału nie byłoby trzech zwycięstw z rzędu w elitarnej Lidze Mistrzów. O jakiej legendzie mowa niech zaświadczy fakt, że zestawia się ją w jednej linii z Alfredo Di Stefano. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/uTjaVAWSLj0" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Cztery lata najdroższym graczem świata był Ronaldo. Przez następne trzy rządził natomiast Walijczyk, którego zdjęcie widzicie powyżej. Czy z tego powodu stał się obiektem zazdrości w szatni „Królewskich” nie wiemy. Wiemy natomiast, że na boisku w tercecie BBC (Bale – Benzema – Cristiano) błyszczał jak na kwotę przystało. Z jego pomocą udało się wygrać cztery razy Ligę Mistrzów i raz ligę hiszpańską. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/w8EJ0UkEG4o" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Jak widać nie za każdym razem rekordowy transfer od razu wypali. Francuz, który w klubie i reprezentacji pełni rolę rezerwowego, jest tego dobrym przykładem. Rozkręca się jak auto na ropę, czyli powoli. Pojawiły się nawet spekulacje, że w przypadku ściągnięcia Antoine’a Griezmanna zostanie wysłany na wypożyczenie do Atletico Madryt. Transakcja wiązana nie doszła do skutku, bo rodak odmówił Barcelonie. - Najbliższy sezon będzie dla Dembele łatwiejszy – przekonuje prezes Josep Maria Bartomeu. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/x_0qwdsEpOg" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. x-news
Przepłacony z pewnością okazał się i ten Francuz. „Czerwone Diabły” wydały na niego fortunę, ale w gablocie przybyło tylko jedno w miarę prestiżowe trofeum – Ligi Europy. W klubie 25-latek nie jest bowiem takim liderem jak w reprezentacji na mundialu. Miewa przebłyski a to za mało, żeby triumfować w lidze angielskiej czy Lidze Mistrzów. Może dopiero w trzecim sezonie zaprezentuje wszystkie zalety znane z występów w Juventusie? <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/rT-6tqyBShI" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
W 2009 roku CR7 wskoczył na sam szczyt podobnego zestawienia, a teraz nie łapie się nawet na jego podium. Jest to jednak bądź co bądź piłkarz już zaawansowany wiekowo (choć biologicznie wylicza się mu dziesięć wiosen mniej), dlatego kwota i tak budzi podziw, tym bardziej jeśli dodamy do niej 12 mln euro prowizji menedżerskiej. To prawdopodobnie ostatni przystanek Portugalczyka przed wylotem do Stanów Zjednoczonych gdzie za cztery lata zakończy karierę. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/WG38c-pH6eU" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Krytykowana a niekiedy również wyśmiewana „Duma Katalonii” musiała odpowiedzieć rywalom mocnym strzałem. I za taki rzeczywiście uznano transfer Brazylijczyka z „The Reds”. Sprawdził się on bez zarzutu, a za chwilę może okazać się najdroższym w historii, skoro podchody obliczane na 270 mln euro robi Paris Saint-Germain. Czy taki ruch jest w ogóle realny? Grono ofensywnych pomocników uszczuplili przecież Andres Iniesta (Japonia) oraz Paulinho (Chiny). <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/4RDvQZ_LGw0" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. x-news
Oto bohater drugiego najwyższego transferu w historii, współautor awansu do finału mundialu, dwukrotny mistrz Francji, a może za chwilę też zdobywca Złotej Piłki... I to wszystko jako nastolatek! W jego wieku Robert Lewandowski dopiero stawiał pierwsze kroki w Lechu Poznań. To uświadamia z jakim talentem mamy do czynienia. Francuz ma przed sobą najlepsze lata kariery. Czy pobije rekord transferowy? Gdyby nie grał jeszcze dla PSG to bylibyśmy tego pewni. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/pYaDoS6r9uo" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Od roku sufit wyznacza kwota wyłożona za Brazylijczyka. To w przeliczeniu na złotówki miliard, czyli dwa razy tyle, ile wynosił poprzedni rekord (Paul Pogba). Sponsorowane przez katarski rząd PSG udowodniło tym transferem, że jest w stanie wyciągnąć każdego i ma w głębokim poważaniu zasadę Finansowego Fair Play. Dobrze czy źle – oceńcie sami. W każdym razie etap finansowej dominacji Realu/Barcelony/Manchesteru został przerwany (zakończony?). <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/-GyhMRtsYv4" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
Znaleźli się poza czołową dziesiątką: 84,7 mln euro – Romelu Lukaku (Everton – Manchester United) 84,6 mln euro - Virgil van Dijk (Southampton – Liverpool FC) 81,7 mln euro – Luis Suarez (Liverpool FC – FC Barcelona) 75 mln euro – Angel Di Maria (Real Madryt – Manchester United) 75 mln euro – Kevin De Bruyne (VfL Wolfsburg – Manchester City) <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/2VsabscpF0g" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
fot. AFP/East News
<a href="http://www.gol24.pl/stadiony/g/genialne-widoki-i-bajkowe-polozenie-niesamowite-areny-pilkarskie,12818606,26890224/#utm_source=GOL24&utm_medium=bajeczne-stadiony&utm_campaign=ostatni-slajd"><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/s3/p5/89grbkgckcs04swwgksgc0gcws4/areny-widoki.600.jpg" ><h2><b>Genialne widoki i bajkowe położenie. Niesamowite areny piłkarskie </b></h2></a>
fot.
1 / 13