menu

Szampany i feta Zawiszy! Jacek Góralski na meczu! [zdjęcia]

9 czerwca 2018, 21:23 | Fa, zdjęcia Dariusz Bloch

W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę.

W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt. [b]ZOBACZ JAK ŚWIĘTOWALI PIŁKARZE I KIBICE ZAWISZY >>>>>[/b]
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
W Potulicach w meczu 26. kolejki A klasy, kończącej rozgrywki, SP Zawisza podejmował Tucholankę. W I grupie bydgoskiej wszystko było już jasne jeszcze przed ostatnią kolejką. Zawisza wywalczył awans do V ligi, a Fala Świekatowo zagra w barażu z wicemistrzem grupy toruńskiej. [b]Na stadionie Dębu Potulice pojawił się Jacek Góralski. Wychowanek Zawiszy, który jedzie na mundial do Rosji, dostał dwa dni wolnego - jak pozostali kadrowicze – i przyjechał na mecz niebiesko-czarnych. Kibice skandowali: Jacek Góralski! Jacek Góralski! Jacek Góralski![/b] Zanim padły bramki w 60 minucie najlepszą okazję dla Zawiszy miał Wojciech Ruczyński, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W 78 minucie Tucholanka niespodziewanie objęła prowadzenie. Zespołową akcję zakończył Mirosław Ostrowski. Zawisza wyrównał w 84 minucie, a uczynił to Bartosz Stoppel technicznym strzałem po ziemi. Po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie Dębu Potulice wielka odbyła się wielka feta. Kibice skandowali: "Dziękujemy! Dziękujemy!". W rękach piłkarzy pojawiły się szampany. Futboliści śpiewali: "Awans jest nasz!" Kibice skandowali: "Zawiszo! Dzięki za awans!" i też otworzyli szampany. Na pożegnanie z kibicami i za doping – tzw. jaskółka w wykonaniu piłkarzy. SP Zawisza zanotował drugi z rzędu awans. W przyszłym sezonie niebiesko-czarni grac będą w 5. lidze (klasa okręgowa). Wszystko wskazuje na to, że już w Bydgoszczy. Zespół poprowadzi nadal Jacek Łukomski, który w minionym tygodniu przedłużył kontrakt.
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
1 / 60