menu

Eliminacje MŚ: Polska kontra nastolatek europejskiego futbolu

30 sierpnia 2016, 15:51 | Bolesław Groszek

Pierwszy mecz eliminacji do mistrzostw świata w Rosji reprezentacja Polski zagra z Kazachstanem. Kim są piłkarze grający od 16 lat w Europie?

Ebi Smolarek strzelił Kazachom 4 gole w eliminacjach do Euro 2008
Ebi Smolarek strzelił Kazachom 4 gole w eliminacjach do Euro 2008
fot. Fot Grzegorz Jakubowski / Polskapresse

- Ciężko mi coś powiedzieć o reprezentacji Kazachstanu, bo jeszcze nigdy nie widziałem, jak gra - mówił w poniedziałek Arkadiusz Milik, tuż po przyjeździe na zgrupowanie. Większość kadrowiczów ma podobne pojęcie o naszym najbliższym rywalu co napastnik Napoli, warto więc przybliżyć sylwetkę tej drużyny.

Kazachstan to 96. drużyna rankingu FIFA, dzieli ją aż 80 miejsc od Polski, zajmującej 16. lokatę. Jej piłkarze dopiero od 1992 roku mogą reprezentować barwy swojego kraju, ponieważ wcześniej rozgrywali mecze pod banderą Związku Radzieckiego. Kazachstan to też stosunkowo młody członek w UEFA. Dopiero w 2002 roku dołączył do federacji europejskiej, grając wcześniej w Piłkarskiej Federacji Azji.

Nasi najbliżsi rywale jeszcze nigdy nie grali w finałach mistrzostw Europy, czy mistrzostw świata, ale los już kiedyś połączył nasze reprezentacje w eliminacjach do ME. Gdy Polska po raz pierwszy awansowała na Euro 2008, wcześniej w grupie eliminacyjnej walczyła właśnie z Kazachami. Biało-Czerwoni wygrali wówczas oba mecze 1:0 i 3:1, a wszystkie bramki dla Orłów zdobył Euzebiusz Smolarek.

Mimo to, były to też historyczne eliminacje dla Kazachstanu. 24 marca 2007 roku w Ałmaty, odniósł pierwsze zwycięstwo w meczu o punkty, pokonując 2:1 Serbię. Dokładając do tego wygraną 1:0 z Armenią i cztery remisy, wystarczyło to na solidne 10 punktów.

Wówczas w napadzie szalał najlepszy gracz w historii kadry Kazachstanu - Rusłan Bałtijew, który w 73 meczach dla reprezentacji zdobył 13 goli. Teraz w drużynie prowadzonej przez Tałgata Bajsufinowa nie ma zawodników tego formatu. Cały zespół stworzony jest z piłkarzy występujących na krajowych boiskach. Polscy kibice mogą kojarzyć dwóch byłych graczy Korony Kielce: Siergieja Chiżniczenkę i Abzała Biejsie-biekowa. Obecnie większość reprezentantów to piłkarze mistrza kraju FK Astana.

Klubowa piłka w Kazachstanie rozwija się bowiem z roku na rok. W 2013 roku Szachtior Karaganda był bardzo blisko, by wywalczyć historyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale decydująca bramka Celticu w 92. minucie, pozbawiła Kazachów złudzeń. To co nie udało się trzy lata wcześniej, w ubiegłym roku zrobiła Astana - awansowała do trudnej grupy LM, w której zaprezentowała się bardzo dobrze. Zremisowała aż cztery mecze, w tym jeden z finalistą - Atletico Madryt. W tym roku Astanę stać było tylko (aż) na awans do Ligi Europy, kosztem BATE Borysów.

Powodem rozwoju klubów są duże pieniądze. Kazachstan to bardzo prężnie rozwijający się kraj, w dużej mierze dzięki zasobom ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Najbogatszym klubem jest tam Astana. Klub istniejący od siedmiu lat, finansowany przez spółkę zarządzającą państwowymi kolejami, którego budżet szacuje się na ponad 50 mln dolarów. Klub, który po sześciu latach istnienia dokonał czegoś, czego polskie zespoły nie potrafiły od 21 lat. Być może liga w Kazachstanie byłaby na jeszcze wyższym poziomie, gdyby nie fakt, że w zespołach może grać tylko 5 obcokrajowców - to jednak duży atut dla rozwoju kadry.


Polecamy