Dziś rozstrzygnie się sprawa licencji GKS Katowice, Ruchu Radzionków i Polonii Bytom
Dziś zbiera się Komisja Odwoławcza PZPN, która zdecyduje, czy GKS Katowice i Ruch Radzionków dostaną licencję na grę w I lidze, a Polonia Bytom będzie miała zgodę na drugoligowe występy.
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
W Katowicach powiało optymizmem, ponieważ piłkarze zakończyli protest i przystąpili wczoraj do treningów. - Zrealizowaliśmy obiecane drużynie przelewy - informuje wiceprezes GieKSy, Radosław Bryłka. - Spłaciliśmy też w całości długi wobec urzędu skarbowego oraz lwią część wobec ZUS-u. Mamy też harmonogram rat na resztę należności. Z tych dwóch instytucji dostaliśmy zaświadczenia, które przedstawimy Komisji Odwoławczej. Spłaciliśmy w znacznej mierze innych kluczowych wierzycieli. Jesteśmy dobrej myśli w kwestii licencji.
Spłaty długów stały się możliwe dzięki pieniądzom z miasta (1,6 mln złotych) z tytułu zakupu przez Katowice klubowych akcji. GKS znów dostał koło ratunkowe, ale przy Bukowej marzy się nawet ekstraklasa. Miałoby to być możliwe po przejęciu miejsca Polonii Warszawa. Działacze GieKSy byli już w Sosnowcu na rozmowach o ewentualnym korzystaniu ze Stadionu Ludowego.
Kibice w Bytomiu i Radzionkowie też będą dziś oczekiwać na wieści z Warszawy. - Jedzie mocna delegacja. Będziemy walczyli - zapowiada dyrektor Polonii Marek Pieniążek z Polonii. Z kolei brak licencji dla "Cidrów" może skończyć się rezygnacją prezesa Tomasza Barana.
