menu

Dariusz Dźwigała: Na pewno nie mogę się wstydzić za mój zespół

11 sierpnia 2015, 21:17 | Tomasz J. Górski

– Dzisiaj na odprawie powiedziałem takie zdanie, że Ekstraklasa nie wybacza. Straty, nieodpowiedzialna gra i niewykorzystane sytuacje się mszczą – powiedział po przegranym meczu w 1/16 Pucharu Polski z Cracovią trener Dolcanu Ząbki, Dariusz Dźwigała.

Dariusz Dźwigała
Dariusz Dźwigała
fot. TOMASZ BOLT / POLSKA PRESS

Dariusz Dźwigała (trener Dolcanu Ząbki): Nie ukrywam, że naszym celem było znalezienie się 2 maja 2016 r. na Stadionie Narodowym. Nie można sobie odbierać marzeń i stawiać z góry na przegranej pozycji.

Dzisiaj na odprawie powiedziałem takie zdanie, że Ekstraklasa nie wybacza. Straty, nieodpowiedzialna gra i niewykorzystane sytuacje się mszczą. Uważam, że z przekroju całego spotkania byliśmy zespołem, który prowadził grę. Nie wiem, na ile było to podyktowane taktyką przeciwnika, a naszym sposobem na granie. Na pewno nie mogę wstydzić się za zespół. Oczywiście nie ma się z czego cieszyć – przegraliśmy i odpadliśmy Pucharu Polski. Uważam, że jest to dobra droga, którą obraliśmy, bo – jak to się mówi - „piłka się obroni i musi się obronić”. Uważam że będziemy groźni – nie boję się tego powiedzieć – grają z drużynami z Ekstraklasy, dla każdego będziemy niewygodnym przeciwnikiem.

Wielka szkoda, bo w samej drugiej połowie stworzyliśmy trzy sytuacje stuprocentowe: Piotra Petasza, Daniela Gołębiewskiego i Damiana Kądziora. Takie sytuacje trzeba wykorzystywać. Podsumowując, jestem zadowolony z organizacji gry zespołu i z pomysłu na mecz. Idziemy w dobrą stronę.


Polecamy